Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 17 maja 2024 10:10
Reklama

Polecą głowy w PSL?

Członkowie władz PSL w naszym regionie mają sprzeczne oczekiwania dotyczące swoich władz. Jest grupa, która żąda dymisji Stanisława Dychy, który jest uważany za człowieka Waldemara Pawlaka. Inni natomiast, głównie związani ze wspominanym członkiem władz naczelnych PSL chcą odejścia człowieka, który trzęsie ludowcami w Zachodniopomorskiem. Dziś Jarosław Rzepa, prezes zachodniopomorskiego PSL spotka się w Warszawie z nowym prezesem tej partii Januszem Piechocińskim. Stąd może wyjść impuls zmian.
-Koniec ery Dychy, który nie ukrywał swojej wielkiej sympatii do Waldemara Pawlaka i poobsadzał mnóstwo stanowisk swoimi ludźmi. Trzeba teraz robić porządki na swoim podwórku, budować pozycję PSL tak, aby za 2 lata pokazać swoją siłę w wyborach – mówi Zbigniew Pomieczyński, wiceprezes zarządu wojewódzkiego. –Podczas wyborów nowego prezesa PSL pokazaliśmy, że nasze województwo jako jedno z nielicznych głosowało mądrze. Mamy nadzieję, że teraz będziemy się bardziej liczyli w Warszawie - dodaje wiceprezes.
 
Inne zdanie ma Józef Żebielowicz, prezes zarządu powiatowego PSL w Gryfinie.
-Jeśli pan Pomieczyński tak mówi, to bardzo źle. Nie podoba mi się ta krytyka. Nie przewiduję żadnych zmian ani na terenie naszego powiatu, ani na terenie województwa. Nie było i nie ma ery pana Dychy. Jest era PSL! – mówi Józef Żebielowicz, komentując wypowiedź Zbigniewa Pomieczyńskiego.
 
Janusz Piechociński, nowy szef PSL, który zastąpił Waldemara Pawlaka, będzie dziś rozmawiał z prezesami Stronnictwa ze wszystkich województw. 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama