Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 9 maja 2024 19:43
Reklama

Dlaczego muszą być korepetycje? Dlaczego są takie drogie

Są badania, które pokazują, że coraz więcej uczniów decyduje się na dodatkowe lekcje, przy czym forma online zyskuje na popularności w porównaniu do tradycyjnych zajęć stacjonarnych.
Dlaczego muszą być korepetycje? Dlaczego są takie drogie

Autor: Canva

Jak wynika z badania przeprowadzonego przez IBRiS dla Santander Consumer Banku, w roku szkolnym 2023/2024 ponad połowa rodziców zamierza zafundować swojemu dziecku płatne lekcje dodatkowe. Najbardziej pożądane są korepetycje z języków obcych (83 proc.), szczególnie z angielskiego, i z matematyki (57 proc.). 

Korepetycje online czy stacjonarnie?

Dawniej dominujące korepetycje stacjonarne tracą na rzecz opcji zajęć prowadzonych online albo w formule hybrydowej. Obecnie niemal 40 proc. korepetytorów proponuje oba rodzaje nauczania. 

Mimo że to korepetycje face to face oferują efektywniejszą komunikację, to jednak wiele rodzin wybiera wariant online ze względu na wygodę, jaka się z tym wiąże. 

Nie każdego stać na korepetycje 

Przeciętny koszt godziny korepetycji waha się od 49 do ponad 80 zł. Cena za korepetycje z języków obcych oscyluje wokół średniej na poziomie 55 zł. Oczywiście ceny różnią się w zależności od miasta i doświadczenia korepetytora. Z reguły im większe miasto, tym wyższa cena, a im bardziej doświadczony korepetytor, tym więcej chce zarobić. Najmniej zapłacimy licealistom albo studentom.

Ceny korepetycji z matematyki, języka polskiego i obcego kształtują się następująco:

  • Matematyka: z ogłoszeń na portalu OLX wynika, że ceny za korepetycje mieszczą się w przedziale od 50 do 120 zł.
  • Język polski: ceny lekcji z języka polskiego są zbliżone do tych z matematyki. Oscylują wokół 70, 85 czy 90 zł.
  • Języki obce: korepetycje z języka angielskiego kosztują około 47-60 zł za lekcję.

Szczegółowy raport na temat cen korepetycji w zależności od miasta jest dostępny tutaj.

Biorąc pod uwagę, że dziecko pobiera tygodniowo jedną dodatkową lekcję z danego przedmiotu (i uczęszcza na lekcje z różnych przedmiotów), w skali miesiąca robi się z tego całkiem pokaźna suma. 

Te ceny to tylko przykład. Jeśli w grę wejdzie przygotowanie do matury albo egzaminów na studia, wydatki poszybują. Za godzinną lekcję matematyki, fizyki czy biologii zapłacimy wtedy nawet kilkaset złotych – wynika z badania przeprowadzonego przez IBRiS.

Kto najchętniej posyła dzieci na korepetycje?

Z tego samego badania wynika również, że to kobiety (70 proc.) najchętniej posyłają dzieci na korepetycje. Na dodatkowe lekcje częściej decydują się mieszkańcy miast do 50 tys. osób (73 proc.). Rzadziej korepetycje wykupują mieszkańcy miast powyżej 250 tys. mieszkańców.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
A. Żmijewski 12.10.2023 20:06
Przecież nauczyciele muszą gdzieś dorobić bo z pensji nie starcza im nawet na kupno ogrodowych pomidorów ze szklarni i muszą ten holenderski badziew kupować w Lidlu. Najgorzej mają jednak wuefiści - muszą dorabiać po klubach nocnych albo w radach gminnych pyr pyr pyr

proste 12.10.2023 12:41
Bo PiS rozwalił szkołę i trzeba się ratować.

Pozdrawiam cenzora 12.10.2023 18:01
Biedaku, to że masz do szkoły pod górkę i musisz nadrabiać swoje deficyty, to nie wina PiS. Po prostu trzeba się uczyć. Nawet panie z ZNP to ci powiedzą. Pan prezes ZNP raczej ci o tym nie powie, bo inwestycjami w dobre trunki są zajmujące.

Reklama
ReklamaMrówka
Reklama