Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
środa, 8 maja 2024 09:05
Reklama

Policyjne parkingi z autami pijaków. Mercedes za 200 tys. zł

Po pierwszych dniach funkcjonowania przepisów, na mocy których pijani kierowcy mają tacić pojazdy, parkingi się powoli zapełniają. Teraz stanął tam mercedes za 200 tys. zł.
Policyjne parkingi z autami pijaków. Mercedes za 200 tys. zł
Samochód alkoholika jedzie na policyjny parking.

Autor: Policja

Jest z tym trochę zamieszania. Bo przepisy, które sprawiają, że pijani kierowcy mają tracić samochody, nie są dopracowane. Brakuje rozporządzeń (ustawę przygotował rząd PiS) i dlatego np. prokurator z woj. wielkopolskiego kazał policji zwrócić zatrzymany pojazd.

Kilka dni temu w Krotoszynie zatrzymano kierowcę marki Volvo V40 z 2015 roku (warte ok. 30 tys. zł), które prowadził 44-latek z 3 promilami alkoholu w organizmie. Auto odjechało na lawecie na strzeżony parking. 

W ciągu 7 dni policja miała zdecydować o tym, że pojazd zostanie tam aż do wyroku sądu. Prokuratura jednak uznała, że nie wiadomo, kto ma płacić przez ten czas za parking (brakuje rozporządzeń) i samochód kazała oddać.

Bez wątpliwości

Jednak nie wszędzie są takie wątpliwości i policja skutecznie zatrzymuje auta. I nie są to złomy, które później państwu będzie trudno sprzedać. 

W Bielsku-Białej właśnie zatrzymano pijanego kierowcę, który jechał mercedesem wartym 200 tys. złotych. To mercedes vito z 2023 roku. Samochód już został ochrzczony najdroższym zatrzymanym  przez policję w Polsce.

Wielkopolska policja do 20 marca na parking odstawiła już 7 pojazdów. Byłoby ich więcej, ale przyłapani pijani kierowcy w innych przypadkach prowadzili nie swoje auta. A było aż 37 takich zdarzeń.

W Małopolsce licznik zatrzymanych samochodów także pokazuje siódemkę. I znowu takich sytuacji byłoby więcej, ale pijani nie prowadzili własnych pojazdów. Tak było ostatnio, kiedy kierowca zatrzymany w Wolbromiu miał ponad 0.5 promila, ale samochód odebrała jego rodzina.

Pomorska policja tylko pierwszego dnia działania przepisów zatrzymała 2 samochody.

KONFISKATA POJAZDU – POZNAJ ZASADY

Prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości

od 1,5 promila
Sędzia musi orzec przepadek auta. 

Jeśli kierowca nie był jedynym właścicielem, sąd orzeknie przepadek równowartości samochodu. Przepadek równowartości sąd orzeknie też, jeśli samochód został zniszczony. 

Jeśli kierowca nie jest właścicielem auta i wykonywał nim „czynności służbowe polegające na kierowaniu samochodem”, sąd orzeka nawiązkę na Fundusz Sprawiedliwości w minimalnej kwocie 5 tys. zł (do 100 tys. zł).

Jeśli sędzia uznaje, że zachodzi „wyjątkowy wypadek uzasadniony szczególnymi okolicznościami”, może wyjątkowo nie orzekać konfiskaty pojazdu.

Prowadzenie pojazdu, gdy wcześniej było się skazanym za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości

od 1,5 promila
Sędzia musi orzec przepadek auta. 

Jeśli kierowca nie był jedynym właścicielem, sąd orzeknie przepadek równowartości samochodu. Przepadek równowartości sąd orzeknie też, jeśli samochód został zniszczony. Jeśli kierowca nie jest właścicielem auta i wykonywał nim „czynności służbowe polegające na kierowaniu samochodem”, sąd orzeka nawiązkę na Fundusz Sprawiedliwości w minimalnej kwocie 5 tys. zł (do 100 tys. zł).

Jeśli jednak sędzia uznaje, że zachodzi „wyjątkowy wypadek uzasadniony szczególnymi okolicznościami”, może wyjątkowo nie orzekać konfiskaty pojazdu.

Prowadzenie pojazdu, gdy wcześniej spowodowało się wypadek w stanie nietrzeźwości

od 1,5 promila
Sędzia musi orzec przepadek auta. 

Jeśli kierowca nie był jedynym właścicielem, sąd orzeknie przepadek równowartości samochodu. Przepadek równowartości sąd orzeknie też, jeśli samochód został zniszczony. Jeśli kierowca nie jest właścicielem auta i wykonywał nim „czynności służbowe polegające na kierowaniu samochodem”, sąd orzeka nawiązkę na Fundusz Sprawiedliwości w minimalnej kwocie 5 tys. zł (do 100 tys. zł).

Jeśli sędzia uznaje, że zachodzi „wyjątkowy wypadek uzasadniony szczególnymi okolicznościami”, może wyjątkowo nie orzekać konfiskaty pojazdu.

Prowadzenie pojazdu, gdy wcześniej spowodowało się katastrofę w stanie nietrzeźwości

od 1,5 promila
Sędzia musi orzec przepadek auta. 

Jeśli kierowca nie był jedynym właścicielem, sąd orzeknie przepadek równowartości samochodu. Przepadek równowartości sąd orzeknie też, jeśli samochód został zniszczony. Jeśli kierowca nie jest właścicielem auta i wykonywał nim „czynności służbowe polegające na kierowaniu samochodem”, sąd orzeka nawiązkę na Fundusz Sprawiedliwości w minimalnej kwocie 5 tys. zł (do 100 tys. zł).

Jeśli sędzia uznaje, że zachodzi „wyjątkowy wypadek uzasadniony szczególnymi okolicznościami”, może wyjątkowo nie orzekać konfiskaty pojazdu.

Prowadzenie pojazdu, gdy wcześniej spowodowało się zagrożenie katastrofą w stanie nietrzeźwości

od 1,5 promila
Sędzia musi orzec przepadek auta. 

Jeśli kierowca nie był jedynym właścicielem, sąd orzeknie przepadek równowartości samochodu. Przepadek równowartości sąd orzeknie też, jeśli samochód został zniszczony. Jeśli kierowca nie jest właścicielem auta i wykonywał nim „czynności służbowe polegające na kierowaniu samochodem”, sąd orzeka nawiązkę na Fundusz Sprawiedliwości w minimalnej kwocie 5 tys. zł (do 100 tys. zł).

Jeśli sędzia uznaje, że zachodzi „wyjątkowy wypadek uzasadniony szczególnymi okolicznościami” może wyjątkowo nie orzekać konfiskaty pojazdu.

Prowadzenie pojazdu, gdy ma się orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych

od 1,5 promila
Sędzia musi orzec przepadek auta. 

Jeśli kierowca nie był jedynym właścicielem, sąd orzeknie przepadek równowartości samochodu. Przepadek równowartości sąd orzeknie też, jeśli samochód został zniszczony. Jeśli kierowca nie jest właścicielem auta i wykonywał nim „czynności służbowe polegające na kierowaniu samochodem”, sąd orzeka nawiązkę na Fundusz Sprawiedliwości w minimalnej kwocie 5 tys. zł (do 100 tys. zł).

Jeśli sędzia uznaje, że zachodzi „wyjątkowy wypadek uzasadniony szczególnymi okolicznościami”, może wyjątkowo nie orzekać konfiskaty pojazdu.

Spowodowanie wypadku drogowego

od 0,5 do 1 promila
Sędzia może orzec konfiskatę samochodu, ale nie musi. 

Jeśli orzeknie, a kierowca nie był jedynym właścicielem, nastąpi przepadek równowartości samochodu. Przepadek równowartości sąd nastąpi też, jeśli samochód został zniszczony. Jeśli kierowca nie jest właścicielem auta i wykonywał nim „czynności służbowe polegające na kierowaniu samochodem”, sąd  może orzec nawiązkę na Fundusz Sprawiedliwości w minimalnej kwocie 5 tys. zł (do 100 tys. zł).

powyżej 1 promila
Sędzia musi orzec przepadek auta. 

Jeśli kierowca nie był jedynym właścicielem, sąd orzeknie przepadek równowartości samochodu. Przepadek równowartości sąd orzeknie też, jeśli samochód został zniszczony. Jeśli kierowca nie jest właścicielem auta i wykonywał nim „czynności służbowe polegające na kierowaniu samochodem”, sąd orzeka nawiązkę na Fundusz Sprawiedliwości w minimalnej kwocie 5 tys. zł (do 100 tys. zł).

1,5 promila i więcej
Sędzia musi orzec przepadek auta. 

Jeśli kierowca nie był jedynym właścicielem, sąd orzeknie przepadek równowartości samochodu. Przepadek równowartości sąd orzeknie też, jeśli samochód został zniszczony. Jeśli kierowca nie jest właścicielem auta i wykonywał nim „czynności służbowe polegające na kierowaniu samochodem”, sąd orzeka nawiązkę na Fundusz Sprawiedliwości w minimalnej kwocie 5 tys. zł (do 100 tys. zł).


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
i czy mają oc i przegląd ha ah ah 22.03.2024 20:18
to to huj a jak odcholować czołg z milony ha ha ah

te pod poznaniem czy żandarmeria powiedziała że to pojazdy kosmitów i ich prawo ziemskie nie obowiązuje ha ah ah 22.03.2024 20:14
zabawny temat a odcholowame zostały te z najebanymi z usa aha ha h

bo ghdzie vat tam pit a siostra akcyza czeka wzywa was wojenka z daleka ha ha ah 22.03.2024 20:10
satanistyczny młyn potrzebuje obrotu tym razem to obrót akcyzą vatem pitem i mandatem ha ha ah i akcyzą jaśnie panią

Knagulec 22.03.2024 18:58
Jeżdżę non stop na bombie i mam wy....po kule

A. Żmijewski 22.03.2024 13:35
Zasadniczo coraz mniej bezdomnych jeździ Bentleyami czy żuczkami pyr pyr, więc te zatrzymane wypasione bryki powinno się pyr pyr darować Ojcu Dyrektorowi Naszemu Tadeuszowi Bóg Zapłać pyr pyr

Knagulec 22.03.2024 21:27
Tego z Torunia *** *** ***

Knagulec 23.03.2024 11:37
Po same kule

ryba 22.03.2024 13:16
hahaha ustawa przygotowana przez Ziobrę i jego kolezków - a teraz sie okazało że najwazniejsze było płacenie hejterom i przelewanie kasiorki przeznaczonej np dla pobitych kobiet , dla kolezków i dzikie fundacje nn pochodzenia.

wiadomo 22.03.2024 19:31
do ryba: Już sam ten skład *** mówi dużo.

Robal 22.03.2024 13:11
Pisiory i wszystko jasne - 2 lata prac dzielnych rycerzy suwerennej ale cała para poszła na wydawanie kasiorkę na swoich z tego funduszu.

Reklama
ReklamaMrówka
Reklama