Policjanci wzięli pod lupę "elki", które okazywały się niejednokrotnie niesprawne technicznie oraz bez wymaganego wyposażenia
Każdego dnia widujemy na naszych ulicach pojazdy nauki jazdy, zwane popularnie „elkami”. Czasami kierowcy denerwują się widząc jadący przed sobą pojazd z oznaczeniem „ L” na dachu. Łatwo jest jednak zapomnieć, że przecież każdy z kierowców musiał sam odbyć takie szkolenie i nie od razu szło mu wyśmienicie.
17.03.2018 10:49
5
1