Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 09:21
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Chcą, żeby rondo nosiło imię Stanisława Rzeszowskiego. Podają argumenty

Na wystawę pt. „Stanisław Rzeszowski - zasłużony mieszkaniec Gryfina” zapraszają Towarzystwo Miłośników Historii Ziemi Gryfińskiej i Biblioteka Publiczna w Gryfinie. Otwarcie wystawy nastąpi 15 stycznia 2017 r. (niedziela) o godz. 12.00, w siedzibie Towarzystwa przy ul. Sprzymierzonych 1 (dworzec PKP). Wstęp wolny! Specjalnie do Gryfina przybędzie gość honorowy - Andrzej Wacław Rzeszowski, bratanek pana Stanisława. -W Nowogardzie, gdzie Stanisław Rzeszowski przebywał tylko 10 lat, jest ulica jego imienia. W Gryfinie Stanisław Rzeszowski mieszkał i pracował przez 20 lat. Wychował kilka pokoleń gryfinian. Nigdy nie był doceniany przez lokalną władzę. Staramy się o nadanie jego imieniem ronda w Gryfinie – mówią członkowie TMHZG.
Chcą, żeby rondo nosiło imię Stanisława Rzeszowskiego. Podają argumenty

Autor: TMHZG

Na wystawie można będzie zobaczyć rysunki-portrety Marzenny Rzeszowskiej, pięknej żony pana Stanisława i samego Stanisława Rzeszowskiego autorstwa Mai Ostrowskiej gimnazjalistki z Morynia.

Wystawę będzie można oglądać tego dnia do godziny 17.00 oraz w każdą środę od 17.00 do 19.00. W pozostałych dniach grupy zorganizowane mogą obejrzeć ekspozycję po uzgodnieniu tel. kontakt: 662 566 480 lub  603 222 428. Wystawa czynna będzie do dnia 29 stycznia 2017 roku. Po tym terminie zostanie przeniesiona do Biblioteki Publicznej.

Stanisław Rzeszowski w okresie okupacji niemieckiej przebywał w Warszawie i działał w ruchu oporu. Schwytany podczas jednej z łapanek ulicznych, więziony był m.in. na Pawiaku i w obozie w Oświęcimiu. Uczestniczył w Powstaniu Warszawskim. Po upadku Powstania w drodze do pruszkowskiego obozu uciekł z transportu i działał w partyzantce w Puszczy Kozienickiej.

Po wojnie był kierownikiem Szkoły Podstawowej w Patkowie koło Czarnolasu, Międzygórzu w woj. dolnośląskim, Stargardzie Gubińskim i w Poznaniu. Od 1951 r. przebywał na ziemi szczecińskiej w Nowogardzie, Szczecinie i w Gryfinie. W 1960 r. ukończył Studia na Uniwersytecie Warszawskim i obronił pracę magisterską na temat "Łużyce w opinii polskiej w okresie od 1815-1945" z wynikiem bardzo dobrym. W czasach PRL-u był opozycjonistą. Nie chciał zapisać się do PZPR i prawdopodobnie dlatego musiał odejść z pracy w Wyższej Szkole Morskiej w Szczecinie. Tak znalazł się w Gryfinie.

Założył Ośrodek Wiedzy o Pomorzu Zachodnim i Ziemiach Połabskich, był współzałożycielem Szczecińskiego Towarzystwa Kultury i Klubu "Odra-Wisła-Szprewa", mającego na celu ożywienie kontaktów z Łużyczanami. Te kontakty  zaowocowały współpracą pomiędzy szkołą, w której był nauczycielem, czyli Zespołem Szkół Zawodowych w Gryfinie (obecny Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Gryfinie) a Liceum Serbołużyckim w Cottbus - Chociebuż, która trwała prawie 40 lat. Oprócz nauczania historii i pracy wychowawczej krzewił w szkole harcerstwo.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama