Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 23 kwietnia 2024 09:17
Reklama

Przyszli ponownie, bo ich zdaniem „2 to nie 3 – podPIS to nie koniec!"

Pomimo padającego deszczu przyszli dzisiaj, 25 lipca 2017 r. o godz. 21 ponownie przed Sąd Rejonowy w Gryfinie. Chodzi o to, żeby pokazać, że nadal czuwają. Było ich znacznie mniej, bo czternaście osób. Mieli ze sobą płonące świeczki i białe róże. Rozmawiali o tym, co przyniósł dzień. W związku z wczorajszymi dwiema sytuacjami, policjanci także dzisiaj obserwowali spotkanie.
Przyszli ponownie, bo ich zdaniem „2 to nie 3 – podPIS to nie koniec!"

-Gryfiński protest przeszedł chyba oczekiwania wszystkich (moje na pewno). Jedno to deklaracje na fb, tu łatwo kliknąć łapkę etc. W dniu wczorajszym daliśmy jasny sygnał, że nie będziemy czekać z założonymi rękami na wprowadzenie ustaw, które będą ograniczać nasze podstawowe prawa. Z dumą, podobnie jak inni mieszkańcy naszego miasta, miałem zaszczyt czytać konstytucję. Wrażenia jak i atmosfera z tego dnia na długo pozostaną ze mną. Dziękuję wszystkim, tym którzy w dniu wczorajszym pojawili się przy sądzie i wyrazili swój sprzeciw. Tak jak wspomniałem, w mniejszych miejscowościach jest trudniej, dlaczego tym bardziej doceniam państwa postawę jako obywateli – napisał na swoim profilu portalu społecznościowego Łukasz Martyniak.

W środę uczestnicy gryfińskiego Łańcucha Światła nie przyjdą przed sąd. Natomiast w czwartek jadą do Szczecina na organizowany tam protest pod hasłem „2 to nie 3 – podPIS to nie koniec!".

 

Jednak na środę – jak się nieoficjalnie dowiadujemy – swoją kontrmanifestację na pl. Solidarności w Gryfinie szykują podobno zwolennicy rządu i PiS. 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama