Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 15:31
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Lato w słoiczku, czyli recepta na idealną konfiturę

Sposobów na zatrzymanie wakacyjnych wspomnień jest wiele. Do najpyszniejszych z nich niewątpliwie należą owocowe przetwory, które nawet w środku mroźnej zimny i podczas jesiennej pluchy, przeniosą nas do wypełnionego bajecznymi smakami sadu. Jak przygotować konfiturę, dżem, czy powidła, by zachować walory sezonowych owoców na dłużej? Kluczem jest dbałość o szczegóły, skrupulatne przygotowania oraz trzymanie się tradycyjnych receptur.
Lato w słoiczku, czyli recepta na idealną konfiturę

Autor: Dan Cake

Pierwsze skrzypce w słynnym trio owocowych przetworów zdecydowanie gra konfitura. To właśnie ona stanowi najbardziej wyrazisty, pełen słodyczy i dużych, apetycznych kawałków owoców rarytas, który niezależnie od panującej za oknem pogody przywoła aurę minionego lata. Poznając najważniejsze tajniki tworzenia konfitur nawet w zaciszu własnego domu będziemy mogli przyrządzić przepyszne delicje, które urozmaicą domowe ciasta, pieczywo, wszelkiego rodzaju naleśniki i placuszki oraz przede wszystkim stworzą wyśmienitą kropkę nad „i” dla filiżanki intensywnej, czarnej herbaty.

Klucz do pełni smaku

Rozsądek może podpowiadać nam, że dla uzyskania idealnej konfitury wystarczy wrzucić do garnka świeże owoce, zasypać cukrem i gotować. Nic bardziej mylnego. O ile w ten sposób można przyrządzić pyszne śliwkowe powidła, konfitura wymaga nieco więcej kunsztu. Po pierwsze, aby stworzyć kipiący od owocowych smaków specjał najważniejsza jest odpowiednia baza. Dlatego też do jego przygotowania należy wybierać jedynie najbardziej dojrzałe i pozbawione skaz i wgnieceń truskawki, wiśnie, jeżyny, aronie czy morele. Pamiętajmy, że nawet śladowe ilości pleśni mogą zepsuć najsmaczniejszą konfiturę. Po drugie – słodzenie. Odpowiednia zawartość cukru pozwala zachować smak i fakturę owoców oraz sprawia, że zatrzymają one swój smak na dłużej. - Na 1 kg owoców często przypada aż 1 kg cukru, który ostatecznie stanowi 60-70% gotowego przetworu. Pamiętajmy jednak, by z cukrem nie przesadzić, bo owoce mają swoją naturalną słodycz, która i tak zostanie uwolniona podczas długiego procesu gotowania. - radzi Robert Muzyczka, Szef Kuchni Dwór Korona Karkonoszy. Po trzecie – czas. Doskonała konfitura wymaga cierpliwości i precyzji. W pierwszej kolejności musi zostać przygotowany gęsty, cukrowy syrop. Dopiero później zanurzamy w nim świeże owoce, które powinny gotować się długo i na bardzo małym ogniu, by w pełni nasycone zostały słodyczą. Nie można zapomnieć także o wyparzeniu i dokładnym osuszeniu słoiczków i zakrętek, co zapewni ich perfekcyjne domknięcie. Są dwa sposoby sterylizacji słoików. Słoiczki możemy zagotować, wystarczy, że umieścimy je w garnku w zimnej wodzie, doprowadzając ją do wrzenia i pozostawiając słoiki w tym stanie przez ok. 5 minut albo też w piekarniku nagrzanym do 100 stopni Celsjusza.

Apetyczne pocztówki z wakacji

Konfitura najczęściej kojarzy się ze smakiem truskawek, malin, czy wiśni. Warto niemniej poszerzyć kulinarne horyzonty tworząc kompozycje smakowe, które rzadko można dostrzec na sklepowych półkach. Nietuzinkowym połączeniem będzie konfitura na bazie czereśni z gorzką czekoladą i odrobiną rumu. – Ta wyrazista, owocowo-czekoladowa konfitura będzie idealnym dopełnieniem dla miękkiej, puszystej mlecznej bułeczki, która stanowi świetną podstawę każdego śniadania – zauważa Wiktor Kowalski, ekspert firmy Dan Cake – producenta piekarniczych wyrobów pakowanych.

Innym, nietuzinkowym owocem, którego aromat możemy zamknąć w słoiczku jest arbuz. Jego smak nie tylko jak żaden inny kojarzy się z upalnym latem. Arbuz ze względu na wartości odżywcze, zawartość elektrolitów, potasu i składników zmniejszających stany zapalne jest prawdziwym hitem, docenianym przez dietetyków. I co ciekawe, jest świetnym produktem pod przygotowanie dżemu, czy konfitury.  - Jesienne śniadanie w mig odegna czyhającą chandrę, jeśli lekko podpieczony w tosterze lub w piekarniku Chleb tostowy maślany posmarujemy odrobiną arbuzowego rarytasu. – zauważa ekspert Dan Cake. -Zamknięte w szczelnym, wygodnym worku i pokrojone w idealnie równe kromki pieczywo tostowe oraz słoik owocowych smaków sprawią ponadto, że przygotowanie pysznego posiłku zajmie nam zaledwie kilka chwil.

Magdalena Kosińska



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama