Poniżej przedstawiamy list czytelniczki i odpowiedź (szybka reakcja) starostwa.
List: Po remoncie ul Armii Krajowej moją posesję (a dokładnie wjazd oraz wejście do domu między gankiem a furtką !) notorycznie zalewa woda. I wcale nie potrzeba do tego ulewy, wystarczy zwykły deszcz a nawet dłużej trwająca mżawka. Przed remontem drogi nawet najgorsze ulewy nie wywoływały czegoś takiego, gdyż woda była odprowadzana na drogę. W tej chwili pomiędzy drogą rowerową a moim płotem powstał lej którym woda jak szalona wpada z górki prosto do nas! W dodatku panowie wyjęli płyty betonowe spod furtki zostawiając nam dziurę wypełnioną błotem na wiele miesięcy. Po każdym zalaniu masa błota, która spłynęła wraz z wodą, zalega nam w wejściu. Sprzątanie tego to syzyfowa praca. Zgłaszałam to podczas odbioru który odbył się 18 października 2017 r. ale panowie nie wykazali najmniejszego zainteresowania tematem. Liczę na Państwa pomoc.
Odpowiedź ze starostwa:
-Sprawdzimy w pierwszej kolejności skąd pochodzi woda, czy z elementów drogi, czy z terenu posesji. Jeśli okaże się, że jest to woda z drogi, polecimy wykonawcy poprawę tej sytuacji – szybko odpowiada Arkadiusz Durma, naczelnik Wydziału Zarządzania Drogami Powiatu Gryfińskiego.
Napisz komentarz
Komentarze