Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 11:26
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Pytania o salę sportową przy ulicy Niepodległości

Coraz więcej pytań rodzi się w związku z planami budowy sali gimnastycznej zwanej dumnie halą sportową przy ulicy Niepodległości w Gryfinie. Obiekt ma stanąć przy szkole, której zwrotu domaga się od gminy powiat. Okres wypowiedzenia płynie. Kolejna sprawa to oddziaływanie tego typu inwestycji na środowisko i całe otoczenie.
Pytania o salę sportową przy ulicy Niepodległości

O te sprawy pytał m.in. radny Ireneusz Sochaj.

Sochaj pyta w imieniu mieszkańców

-Gmina uzyskała pozwolenie na budowę hali przy ul. Niepodległości przy Zespole Szkół. Sprawa ta, jak widać w lokalnych mediach i internetowych i pisanych, budzi spore emocje. Również do mnie zgłaszają się ludzie z zapytaniem, w jaki sposób hala, która w tym miejscu powstanie, będzie oddziaływać na otaczające środowisko. Pierwszą sprawą jest układ komunikacyjny, który powstanie tej hali zupełnie zmieni. Jak będzie wyglądała ulica Parkowa, przy powstaniu hali? Czy nie zrobi się z niej kolejna ulica przelotowa w miejsce ulicy, która miała być po prostu wewnętrzną aleją parkową, po której mogły biegać dzieci, uczyć się jeździć na rowerze itd.? Po co przy ul. Parkowej lokowaliśmy plac zabaw, siłownię na wolnym powietrzu i ostatnio park linowy? Oczywiście zagrożeniem też jest wycinka kilku szeregów drzew, z czego nie wszyscy być może sobie zdają sprawę, natomiast na Komisji Planowania Przestrzennego taką informację dostaliśmy. Cała ta aleja drzew iglastych, która kiedyś oddzielała ciepłociąg, który szedł na powierzchni, idzie do wycinki, wtedy będą tam po prostu ustanowione miejsca parkingowe. Również kwestią jest to, o której nasz wydział ochrony środowiska też wie, że wody opadowe, których w tym roku jest wyjątkowo dużo, przy wybetonowaniu powierzchni wokół tej sali, będą miały ułatwioną drogę przemieszczania się. Praw fizyki nie zmienimy, ta woda będzie spływać na ul. Niepodległości i stanowić tam zagrożenie, zalewać piwnice, o czym też apelują mieszkańcy, którzy tam mieszkają. Zresztą mieszkańcy ci skierowali, jak wiemy, odwołanie do wojewody zachodniopomorskiego, które jest w tej chwili w trakcie rozpatrywania, czym to się zakończy, zobaczymy. Ja wiem, że ta szkoła zasługuje na salę gimnastyczną z prawdziwego zdarzenia, inną kwestią jest, czy w tym miejscu powinna powstać hala. Jest to sprawa sprzed wielu lat, wiadomo, że poprzedni burmistrz śp. Henryk Piłat również miał swój pomysł na to miejsce, były robione konkursy, lepsze lub gorsze, z większym lub mniejszym rozmachem. W tej chwili jest proponowany rozmiar hali, który jest eskalowany do właściwych rozmiarów tego miejsca, co nie oznacza, że nie będzie negatywnie oddziaływał na środowisko, na zabudowę śródmiejską tego właśnie miejsca – tak wypowiadał się na sesji Rady Miejskiej w Gryfinie radny Ireneusz Sochaj.

Wiceburmistrz swoje

Na te pytania starał się odpowiedzieć na sesji zastępca burmistrza Gryfina Paweł Nikitiński.

-Na tej sali są osoby, które brały udział w procesie legislacyjnym dotyczącym uchwalania planu miejscowego i głosowały za tym konkretnym zapisem planu. My oczywiście rozumiemy, że w czasie dyskusji można zmienić zdanie, można spojrzeć na problematykę nieco inaczej, można też wyrazić pogląd naprawdę niewielkiej części naszej społeczności, pogląd w pełni uprawniony, każdy ma prawo zgadzać się z danym projektem lub go krytykować. Natomiast obiektywna potrzeba istnienia takiego obiektu na terenie gminy Gryfino jest i państwo jesteście tego w pełni świadomi. Proszę też wziąć pod uwagę, że na ostatniej sesji podjęliście państwo uchwałę o przystąpieniu do zmian, które obejmują część obiektów sportowych. Jeśli mamy rozmawiać kompleksowo o całej naszej gminie, a tak zachęcamy się, żebyśmy patrzyli na nasz samorząd, to trzeba łączyć te funkcje, które da się łączyć i łączyć też funkcje miejskie tam, gdzie się da łączyć. Nie możemy wybudować hali, która będzie służyła szkole średniej w innym miejscu niż przy szkole średniej. Byłoby to cokolwiek trudne. Niektóre samorządy tak robią, tak jest np. w Trzcińsku, gdzie jest szkoła, a hala gimnastyczna jest oddalona. Nie sądzę, żeby taki sposób rozumowania był podzielony przez większość mieszkańców, poza tym proszę też zwrócić uwagę na sposób budowania hali, a także na technologie, które są wykorzystywane w bieżących budowach jeżeli chodzi też o kwestie wyciszania obiektów. On będzie w wystarczającej odległości. Przypomnę też, że ulica Niepodległości jest także miejscem, które emituje hałas, okresowo jest to hałas wzmożony, a w innym czasie jest to hałas mniejszy. W ogóle generalnie rzecz biorąc nasuwa się taka refleksja, że miasto generalnie emituje dźwięki i te dźwięki będą emitowane w większym stopniu niż na terenach tak mocno nie zurbanizowanych. Reasumując, rozumiemy i szanujemy te głosy, ale staramy się prowadzić politykę konsekwentną, politykę, która ma przynieść korzyść całemu systemowi oświaty, ale także środowiskom sportowym i myślę, że w jakimś zakresie również kulturalnym – mówił na sesji wiceburmistrz Paweł Nikitiński.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama