Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 01:32
Reklama
Reklama
Reklama

Poseł PiS porównuje marszałka do Dziewicy Orleańskiej. Marszałek odpowiada: to początek brudnej kampanii samorządowej

-To niemożliwe, żeby marszałek wcześniej nie wiedział o aferze melioracyjnej – uważa Krzysztof Zaremba, poseł Prawa i Sprawiedliwości. PiS poinformowało dziś o tym, że złożyło zawiadomienie do prokuratury, zarzucając niedopełnienie obowiązków zarządowi województwa. -Dzisiejszą konferencją poseł Krzysztof Zaremba zainaugurował brudną polityczną kampanię samorządową – odpowiada na atak zarząd województwa.
Poseł PiS porównuje marszałka do Dziewicy Orleańskiej. Marszałek odpowiada: to początek brudnej kampanii samorządowej

Co powiedział poseł Zaremba?

-Pan Geblewicz, który udaje Dziewicę Orleańską, że on wczoraj się urodził, a dopiero dziś się dowiedział o tej aferze melioracyjnej. Jest rzeczą oczywistą, że tego typu przestępstw nie można dokonywać w pojedynkę. Po drugie niemożliwym jest, żeby wyłudzenia na tak dużą kwotę odbywały się bez wiedzy i przynajmniej milczącej akceptacji, w moim przekonaniu, ze strony członków zarządu – powiedział poseł Krzysztof Zaremba.

Odpowiedź biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego

Należy się spodziewać, że cała kampania samorządowa PiS-u w 2018 roku będzie prowadzona pod znakiem insynuacji oraz używania służb specjalnych i Prokuratury. Zarząd Województwa wyraża nadzieję, że Prokuratura nie ulegnie tego typu naciskom politycznym.

W przedstawionym na dzisiejszej konferencji prasowej zgłoszeniu pan poseł nie przytoczył żadnym dowodów na poparcie tezy, że członkowie Zarządu Województwa mogli wiedzieć o nieprawidłowościach w Zarządzie Melioracji i Urządzeń Wodnych, wykrytych dzięki działaniom operacyjnym służb. Przypominamy, że w analizowanym okresie w ZMiUW przeprowadzono kilkadziesiąt kontroli, w tym kilka kompleksowych, zarówno ze strony Urzędu Marszałkowskiego, jak i organów państwowych (NIK), które kończyły się pozytywną oceną pracy jednostki.

Donosy do Prokuratury stały się swoistą praktyką polityków PiS, w szczególności posła Zaremby. Przytoczyć można choćby donos w sprawie rzekomej „zachodniopomorskiej afery informatycznej”. Powiadomiono wówczas CBA, NIK i Prokuraturę, która nie wykazała nieprawidłowości pomimo trwającego wiele miesięcy postępowania sprawdzającego. Natomiast Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego za przeprowadzoną procedurę zdobył Nagrodę Kryształ Przetargów Publicznych 2014.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama