Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 26 kwietnia 2024 08:02
Reklama

Kiedy to minęło

Po dość długiej przerwie gryfińscy melomani z radością przyjęli powrót koncertów organowych odbywających się w kościele Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Gryfinie. Każde muzyczne spotkanie w murach kościelnych to nie tylko zasłuchanie w piękną muzykę, to również chwila wytchnienia i refleksji.
Kiedy to minęło

Po ostatnim niedzielnym koncercie 17 czerwca 2018 r. słuchacze z trudem rozstawali się z Inse Bernds, która organowymi mocnymi tonami towarzyszyła grającemu na skrzypcach Jakubowi Rabizo.

Skrzypce, organy i poezja Jana Twardowskiego to piękne połączenie słowa z wiekową muzyką.

Trudno więc się dziwić, że bisy i brawa były na stojąco. W niedzielę odbył się w Gryfinie szesnasty koncert. Szybko minął ten czas gdy przy starych, wyjątkowych organach po raz pierwszy usiadł muzyk i oczarował mieszkańców naszego miasta. I tak się zaczęło. Czas szybko mija.

Uczestnicy szesnastego koncertu opuszczali kościół pełni wrażeń, zachwytu i nadziei na kolejne koncertowe spotkanie.

Wielkie podziękowania dla organizatorów, którzy poświęcają wiele czasu i starań, żeby koncert się odbył. A wierzcie mi Państwo, tych starań jest bardzo wiele. I zawsze z pytaniem: uda się czy nie uda?

Dyrektorce Biblioteki Publicznej Sylwii Mencel, przewodniczącej Towarzystwa Miłośników Historii Ziemi Gryfińskiej Katarzynie Figas oraz gminie Gryfino i parafii pw. Najświętszej Maryi Panny, a także sponsorom - Polskiej Grupie Energetycznej Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A. - nisko kłaniają się melomani.

TWS



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama