Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
środa, 24 kwietnia 2024 08:36
Reklama

Sawaryn obawia się Wardy?

-Jestem bardzo zaskoczony zachowaniem burmistrza Mieczysława Sawaryna. Pomimo tego, że jestem prezesem zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej „Regalica” i radnym Rady Miejskiej w Gryfinie, burmistrz ani nie poinformował mnie o planowanym piątkowym spotkaniu w urzędzie, ani mnie nie zaprosił, chociaż sprawa dotyczy przecież spółdzielni. Natomiast na spotkanie zaprosił radnego Zbigniewa Kozakiewicza. Cóż, nie zawsze na sesjach głosuję tak, jakby chciał burmistrz. Może widzi we mnie konkurenta w nadchodzących wyborach? – zastanawia się Bogdan Warda.
Sawaryn obawia się Wardy?

Jednych się zaprasza, innych się pomija

Zapytaliśmy Zbigniewa Kozakiewicza czy dostał zaproszenie od burmistrza Sawaryna. Radny potwierdza.

-Kiedy w ubiegłym tygodniu w magistracie odbywało się spotkanie z grupą członków Spółdzielni „Regalica”, burmistrz zadzwonił do mnie i zaprosił mnie na spotkanie zaplanowane na piątek 17 sierpnia 2018 r. o godz. 16. Zaprosił mnie jako radnego, żebym wysłuchał mieszkańców – mówi nam Zbigniew Kozakiewicz.

Próbujemy dowiedzieć się, dlaczego burmistrza Sawaryn na zebranie nie zaprosił prezesa spółdzielni i jednocześnie radnego Bogdana Wardy.

-Nie wiem, dlaczego burmistrz nie powiadomił radnego Wardy. To ja osobiście zaprosiłem go potem na to spotkanie, bo uważam, że przede wszystkim to on jako prezes spółdzielni powinien wiedzieć o takiej inicjatywie. Natomiast ja jednoosobowo jako członek rady nadzorczej „Regalicy” nie mam prawa reprezentować spółdzielni na zewnątrz. Na zebranie w UMiG przyjdę jako radny – wyjaśnia Zbigniew Kozakiewicz.

Nieoficjalnie dowiadujemy się, że na spotkanie zaproszony został także inny radny - Czesław Skonecki, zastępca przewodniczącego rady nadzorczej spółdzielni.

Próbujemy zatem dowiedzieć się dlaczego burmistrz nie zadzwonił do radnego Bogdana Wardy – prezesa „Regalicy”.

Sawaryn obawia się Wardy?

-O spotkaniu w urzędzie dowiedziałem się od Zbigniewa Kozakiewicza. Dziwię się, że jednych burmistrz zaprasza, a innych nie. Nie wiem, czego obawia się Mieczysław Sawaryn. Mojego ewentualnego startu w wyborach? Na spotkanie przyjdę, bo chcę mieszkańcom odpowiedzieć na ich pytania. Jednak w tej sytuacji nie wiem, czy w ogóle zostanę dopuszczony do głosu. A może będzie tam na mnie czekał tylko hejt? Oprócz mnie na spotkanie wybierają się także Adam Nycz – przewodniczący rady nadzorczej, Wiktor Jusza – sekretarz rady, Krystyna Gazdecka – przewodnicząca komisji rewizyjnej, Danuta Wawrzyniak - zastępca prezesa ds. techniczno-eksploatacyjnych w spółdzielni – mówi nam prezes Bogdan Warda.

Większość wymienia zawory

Prezes Bogdan Warda podkreśla, że podczas piątkowego spotkania w Urzędzie Miasta i Gminy w Gryfinie będzie starał się wyjaśnić wszystkie wątpliwości. Informuje, że większość lokatorów zgadza się na wymianę zaworów termostatycznych.

-Na ponad 3,5 tysiąca mieszkańców, mam tylko 23 podania, gdzie wnioskodawcy nie zgadzają się na wymianę podzielników. Do spółdzielni przyszło z 10 osób, głównie wyjaśniać sprawę wymiany w kuchniach. Na górce zostały nam do zrobienia tylko 3 budynki z lokalami użytkowymi. Dotychczasowe zawory mają 20 lat, są zakamieniałe. Zawarliśmy naprawdę korzystną umowę z firmą wymieniającą zawory. W ramach tej umowy mamy wprowadzony program online do odczytywania zużycia ciepła, zawory wzięliśmy w ramach leasingu na 10 lat, wynegocjowaliśmy także nowe współczynniki lokalowe. Wymieniamy termostaty również na klatkach schodowych (będą one specjalnie wzmocnione, odporne na uszkodzenia), w pralniach i suszarniach. To naprawdę nowoczesne urządzenia i lokatorzy nie mają się czego obawiać. Bloki są ocieplone, a w mieszkaniach temperatura nie spada przecież poniżej 16 stopni. Odpowiem na każde pytania członków spółdzielni podczas jutrzejszego spotkania – zapewnia Bogdan Warda.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama