Sobótka z mamą i tatą w szkole [fotorelacja]

Dzisiaj już z daleka słychać było muzykę. Jak na festyn przystało, było gwarno i wesoło. Na podium prezentowały się szkolne zespoły i soliści. Śpiewano piosenki, recytowano wiersze, były pokazy taneczne i gimnastyka artystyczna, występy wokalno-instrumentalne, breakdence.

Zorganizowano sporo atrakcji sportowych (podchody, gra w gumę, gra w klasy). Były także ruletka, kącik plastyczny, malowanie twarzy, malowanie kredą na chodniku, zabawy „W bajkowym świecie zjeżdżalni”. Przygotowano również stoiska edukacyjne: językowe - polski, angielski, niemiecki, biblioteka i czytelnia, matematyka, chemia, biologia, fizyka, koło wokalno-intrumentalne.

Podczas festynu przygotowano mnóstwo przepysznych kalorii. Co komu się zamarzyło - ciasta upieczone przez  rodziców i nauczycieli (a i młodzież przy wypiekach pomagała), gofry, naleśniki, wata cukrowa, grillowane przysmaki, chleb ze smalcem.

Piknik rodzinny  cieszył się wielkim powodzeniem. Dziadkowie, ciocie, babcie, rodzice i ich najmłodsze pociechy - wreszcie wszyscy razem.

TWS