Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 kwietnia 2024 04:37
Reklama
Reklama
Reklama

Prowokował trudnymi i zaskakującymi pytaniami

To był dzień, w którym szczególną atrakcją dla zaproszonych piątoklasistów ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Gryfinie był Marcin Głowiński. Przybył na doroczne uroczystości Tygodnia Bibliotek w filii bibliotecznej na Górnym Tarasie w Gryfinie.
Prowokował trudnymi i zaskakującymi pytaniami

Autor: organizator

 Wydawnictwo Zakamarki wydało książki z serii „Dzieci filozofują”:

  1. Uczucia, co to takiego?
  2. Życie, co to takiego?
  3. Dobro i zło, co to takiego?
  4. Ja, co to takiego?

„Dzieci filozofują” to udany pomysł na łączenie treści edukacyjnych z atrakcyjną formą. Mogą również służyć pomocą rodzicom w odpowiedzi na trudne i zaskakujące pytania swych dzieci.

 M. Głowiński prowadząc 9 maja 2017 r. warsztaty pt. „Życie, co to takiego?” prowokował pytaniami. Odpowiedzi czasami były oczywiste, inne dziwne, wręcz zaskakujące. Kolejne pytanie rodziło następne pytanie. Można je było stawiać bez końca.

 O czym porozmawiamy?

 Piątoklasiści zaczynają  filozofować.

 O śmierci.

 Rzadko myślą o śmierci, ale temat śmierci jest dla nich niezwykle interesujący.

 Dlaczego istnieje człowiek?

- żeby powstało inne istnienie

- bo Bóg stworzył człowieka

- bez powodu, żeby żyć. Ot tak.

Dlaczego umieramy?

- bo decyduje o tym śmierć

Czy marzenia mogą przeszkadzać w życiu?

Czy człowiek potrzebuje Ziemi?

Czy Ziemia potrzebuje człowieka?

Tak, ale…..

To nie była „ściema” filozoficzna, tylko udane warsztaty literacko-filozoficzne. Okazało się, że słuchacze to zdolni, szczęśliwi, wyluzowani mistrzowie w każdym calu.

 

Warto rozmawiać, wyjaśniać, przypominać, słuchać się wzajemnie, aby dalej już razem funkcjonować nie tylko w przestrzeni filozoficznej, ale w prawdziwym życiu.

Czy my, bibliotekarki jesteśmy na tyle kreatywne i innowacyjne aby ożywić czytanie wśród dzieci i młodzieży?

Nie mamy nic do stracenia. Koniecznie proponujemy obrać azymut  - „Biblioteka? Oczywiście!” i zaczytać się, bo to świetna zabawa.

Ewa Chołdrych

Maria Delczyk (foto)



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama