Do opisywanej kradzieży doszło w nocy, ze środy na czwartek. Między godziną 2.00 a 6.00, złodzieje włamali się na zaplecze restauracji "Wirtshaus Leo" przy promenadzie w Ahlbecku (miejscowość obok Świnoujścia). Z restauracji wynieśli sejf.
-Do końca nie wiemy, jaka to była suma. Myślę, że to było pomiędzy 30 a 40 tysięcy euro. Był to utarg z całego tygodnia - mówi pani Danuta, znajoma właściciela restauracji. -Sejf był na pewno bardzo ciężki, nie wiemy ile dokładnie kilogramów ważył, ale był bardzo masywny. Musieli to być silni mężczyźni, albo ich było kilku, albo mieli coś do pomocy żeby wywieźć go stąd - dodaje kobieta.
Na miejsce kradzieży została wezwana policja. W czasie włamania właściciela restauracji nie było w Ahlbecku. Wyjechał na Majorkę, gdzie także prowadzi restaurację.
-Myślimy, że oni przeszli przez te dziury, które są widoczne pomiędzy dachem a ścianą, bo drzwi wejściowe były nietknięte, ale nie jesteśmy tego w 100 procentach pewni – mówi pani Danuta. -Właściciel restauracji daje nagrodę 5 tysięcy euro za odnalezienie tych osób. Będziemy również wdzięczni za informacje, które pomogą nam ustalić sprawców, one także będą wynagradzane- deklaruje w imieniu właściciela pani Danuta.
Napisz komentarz
Komentarze