Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 08:21
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Znęcanie się nad zwierzętami to też niechlujne warunki ich bytowania, jak w Starym Czarnowie – tłumaczy powiatowy lekarz weterynarii [WIDEO]

O dramatycznej sytuacji zwierząt, jakie znajdowały się na terenie posesji lekarki ze Starego Czarnowa Lidii Pięty, głośno jest w całej Polsce. Dzisiaj (3 kwietnia 2018 r.) rozmawialiśmy na ten temat z Hubertem Gumowskim, powiatowym lekarzem weterynarii w Gryfinie.
Znęcanie się nad zwierzętami to też niechlujne warunki ich bytowania, jak w Starym Czarnowie – tłumaczy powiatowy lekarz weterynarii [WIDEO]
-Decyzja o czasowym odebraniu zwierzęcia zapada wówczas, jeżeli istnieje podejrzenie znęcania się. Ustawa o ochronie zwierząt mówi wyraźnie, że znęcaniem się jest również utrzymywanie zwierząt w stanie skrajnego niechlujstwa i zaniedbania. Właśnie ten powód skutkował zabraniem zwierząt od pani Lidii na polecenie prokuratury. Jako powiatowy lekarz weterynarii wszcząłem postępowanie administracyjne celem zadbania o los świń pozostawionych w gospodarstwie przez organizację, która odebrała inne zwierzęta: konie, psy i bydło. Kiedy 2-3 lata temu jako inspektor weterynaryjny byłem u pani Lidii w Starym Czarnowie, sytuacja była zupełnie inna. Zwierzęta były w dobrej kondycji i nic nie zagrażało ich dobrostanowi. Jednak stan, który teraz zastałem, moim zdaniem jest wynikiem warunków atmosferycznych oraz przekroczeniem możliwości, jaki posiada pani Lidia aby opiekować się tyloma zwierzętami – mówi portalowi igryfino powiatowy lekarz weterynarii w Gryfinie Hubert Gumowski.
 
Kliknij aby odtworzyć
 
 
Kliknij aby odtworzyć
 
 
Kliknij aby odtworzyć
 
 
Oto jak niechlujne warunki bytowania zwierząt wyjaśnia Lidia Pięta:
- W latach kiedy nas nie zalewało, od wiosny do jesieni moje zwierzęta pasły się na łące znajdującej się przy podwórku. W ubiegłym roku dla ich dobra zostały zabrane na teren utwardzony, bo ciągle padało i łąka została zalana. W międzyczasie pogłębiliśmy stare rowy melioracyjne. Zwierzęta mogłyby wrócić na obeschniętą łąkę za 2-3 tygodnie. Jednak teraz zostały mi odebrane.
 
Kliknij aby odtworzyć
 
* Portal igryfino ma zgodę dziennikarza z Nowa TV - autora reportażu o sytuacji zwierząt Lidii Pięty - na wykorzystanie i publikację materiałów nagrywanych w Starym Czarnowie.
 
O sprawie gospodarstwa w Starym Czarnowie napisaliśmy ostatnio tutaj:
 
oraz
 

https://www.igryfino.pl/wiadomosci/27696,w-przychodni-lekarki-ze-starego-czarnowa-ktorej-od

https://www.igryfino.pl/wiadomosci/27658,chore-psy-podrzucali-jej-do-starego-czarnowa-az-sy

https://www.igryfino.pl/wiadomosci/27613,kocham-te-zwierzeta-probowalam-wyjasniac-ale-kazan

https://www.igryfino.pl/wiadomosci/27611,zwierzeta-brodzily-w-gnojowicy-i-blocie-gehenna-w-

https://www.igryfino.pl/wiadomosci/27608,dramatyczny-los-okolo-120-zwierzat-koszmarne-warun

 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama