Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 11:38
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nie chciałem skrzywdzić żadnego dziecka - przepraszał w sądzie ksiądz Henryk [WIDEO]

-Nie miałem zamiaru skrzywdzić żadnego dziecka. Przebywam z nimi, błogosławię, przygotowuję do Pierwszej Komunii Świętej. Co prawda nie uczę, bo mam budowę kościoła. Dbam, żeby był tam porządek. Każdy może pojechać i zobaczyć, jak ten kościół wygląda. Widać efekty tej ogromnej pracy. Osoby, które zarzucają mi czyn nadużycia mojej władzy odnośnie nietykalności dzieci, przepraszam – mówił podczas rozprawy przed Sądem Rejonowym w Gryfinie proboszcz Henryk K., oskarżony o naruszenie nietykalności dwojga dzieci.
Nie chciałem skrzywdzić żadnego dziecka - przepraszał w sądzie ksiądz Henryk [WIDEO]

Podczas rozprawy 12 lipca 2018 r. obrońca wnosił o umorzenie postępowania sądowego.

-Wymiar szkody zarzucanych księdzu czynów jest znikoma. Oskarżonego nie cechuje nadmierna agresja. Chodziło jedynie o przeciwdziałaniu szkodzie, jaka mogłaby powstać ze strony małoletnich i o zwrócenie uwagi dzieciom, które nie zachowywały się prawidłowo – podkreślał obrońca Paweł Kuźniar.

Co powiedział obrońca pod koniec swojego wystąpienia na sali rozpraw 12 lipca, przedstawia poniższe nagranie:

Kliknij aby odtworzyć

 

Oskarżony ksiądz Henryk K. poprosił o uniewinnienie. Mówił o manipulacji dorosłych i o tym, że nie chciał aby dziewczynka wyrządziła sobie krzywdy, skacząc po gzymsie. Zaznaczył przy okazji, że bardzo dba o mienie kościoła.

-Słowo „przepraszam” kieruję także do dzieci. Zresztą one same przyznały, że się mnie nie boją. Cała ta sprawa szarpnęła moją opinią niesamowicie. Mam nadzieję, że jakoś to przeżyję – mówił oskarżony Henryk K.

Całą wypowiedź księdza proboszcza można wysłuchać, oglądając krótki film:

Kliknij aby odtworzyć

 

Prokurator Justyna Krygier-Pękala stwierdziła natomiast, że nieprzyznawanie się oskarżonego do winy podyktowane jest zamiarem uniknięcia odpowiedzialności karnej.
-Proszę o uznanie oskarżonego za winnego zarzucanego mu czynu. Stopień szkodliwości społecznej tego czynu jest wysoki, przestępstwa zostały popełnione na szkodę osób małoletnich, a także w miejscach publicznych.

Z poniższego nagrania dowiecie się Państwo, o jaką karę wnosiła prokurator:

Kliknij aby odtworzyć

 

O tym, jak zakończył się proces księdza Henryka K. przed gryfińskim sądem napisaliśmy tutaj:
http://www.igryfino.pl/wiadomosci/28847,ksiadz-henryk-k-z-gryfina-skazany-jest-wyrok-wobec


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama