Reklama

Zarządzanie budynkiem UMiG wygląda na niegospodarność

Pomieszczenie, w którym mieściła się sala ślubów, było w kadencji burmistrza Mieczysława Sawaryna trzy razy remontowane i stoją tam już trzecie meble! Tynk z budynku Urzędu Miasta i Gminy w Gryfinie już kilkakrotnie spadał wprost na chodnik. I to mimo tego, że niejednokrotnie był „łatany” przez znajomego konserwatora. Wreszcie powiększająca się rzesza urzędników zamiast znaleźć miejsce w budynku UMiG (np. poprzez planowane niegdyś zaadaptowanie strychu na dodatkowe biura), musi pracować w wynajmowanych pomieszczeniach budynku banku.

igryfino.pl | Dołącz do nas na Facebooku
30.07.2018 21:48 (aktualizacja 20.09.2023 21:23)

Zarządzanie budynkiem UMiG wygląda na niegospodarność

Autor: Burmistrz i wiceburmistrz w sali ślubów, która w końcu stała się salą kryzysową.

Do tego wszystkiego od czasu do czasu dochodzi przenoszenie mebli z gabinetu do gabinetu. Chyba teraz już trudno władzom „doliczyć się” przedmiotów z niegdysiejszej sali ślubów. Sprawia to wrażenie bałaganu, a w niektórych dziedzinach może nawet i niegospodarności.

Władza często alergicznie reaguje na krytykę, a zwłaszcza tę dotyczącą gospodarowania zabytkami, w tym budynkiem Urzędu Miasta i Gminy w Gryfinie. Na nasze uwagi odpisuje wówczas głównie sekretarz Ewa Sznajder.

Data dodania: 30.07.2018 21:48