Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 kwietnia 2024 22:11
Reklama
Reklama
Reklama

Szybki awans kolegi wiceburmistrza

Marcin Stawicki awansował na stanowisko zastępcy naczelnika wydziału inwestycji w Urzędzie Miasta i Gminy w Gryfinie. Dobrze, że młodzi ludzie awansują, szkoda tylko gdy nie mają odpowiednio bogatego doświadczenia w pracy przy inwestycjach. Przygotowana przez zastepcę burmistrza oferta hali sportowej do maestrii nie należy.
Szybki awans kolegi wiceburmistrza

Marcin Stawicki pracuje w UMiG mniej więcej od roku. Wcześniej zajmował się sprzedażą telefonów. Wiadomo, że jest dobrym kolegą wiceburmistrza Tomasza Milera. Zaraz po wyborach, bo od 1 listopada został zastępcą naczelnika jednego z najważniejszych wydziałów w urzędzie. To m.in. on przygotowywał inwestycję hali sportowej, za co dziękował mu sam burmistrz Mieczysław Sawaryn. Prace, na żywo komentowane przez probumistrzowskie media, widowiskowo rozpoczęły się tuz przed wyborami. I jak nagle się zaczęły, tak nagle po wyborach się skończyły (przynajmniej na razie). Powoli wychodzą mankamenty, na które uwagę zwracają nam sami czytelnicy - jak nieodpowiednia podłoga…

Ciekawy był już sam tryb zatrudnienia. Po ogłoszeniu naboru na stanowisko w wydziale przyjęto... dwie osoby. Tym drugim (a może pierwszym?) był Marcin Stawicki.

Świeżo upieczonemu zastępcy życzymy bardziej udanych inwestycji niż hala sportowa w Gryfinie. Niech też nabywa doświadczenia przy inwestycjach, których od 4 lat w Gryfinie brakuje. Może w końcu powstaną.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
JA przez duże A 17.07.2023 23:02
Nic dziwnego, od razu widać,że Stawicki dostał robotę po znajomości i jedyne w czym może burmistrzowi doradzić to to czy powinien zakupić Xiaomi czy Samsunga...a i to z pomocą żony

i
awans 18.07.2023 00:55
Stawicki jest teraz prezesem PUK.

Reklama
ReklamaMrówka
Reklama