Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 15:50
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Strach większy niż przed rakiem?

Rak piersi to najczęstszy nowotwór złośliwy u kobiet w naszym kraju. Dotyka prawie 22 procent pacjentek onkologicznych i niestety, mimo starań specjalistów, wciąż zbiera śmiertelne żniwo.
Strach większy niż przed rakiem?

Strach przed systemem ochrony zdrowia większy niż przed rakiem?

W Indeksie Raka Piersi FutureProofing Healthcare, pierwszej kompleksowej analizie, umożliwiającej porównanie systemów ochrony zdrowia we wszystkich państwach Unii Europejskiej, Polska zajmuje 22 miejsce na 28 możliwych.

Z czego wynika ta pozycja?

-Nienajlepsze wyniki, jeśli chodzi o profilaktykę i diagnostykę raka piersi spowodowane są m.in. tym, że kobiety nadal za późno zgłaszają się do lekarza.

-Kobiety boją się systemu ochrony zdrowia, który jest nieprzyjazny. Czasami mam wrażenie, że kobiety czują większy strach przed nim niż przed rakiem, szczególnie gdy dysponują sprzecznymi informacjami na temat organizacji tego systemu - podkreśla prof. Tadeusz Pieńkowski, prezes Polskiego Towarzystwa do Badań nad Rakiem Piersi.

-Pacjentki podkreślają, że szczególnie ważna dla nich jest odległość dzieląca je od placówki onkologicznej. Analizy pokazują, że często ma ona decydujący wpływ na podjęcie lub kontynuację leczenia. Ogromnie ważna jest również edukacja społeczeństwa, która wciąż jest na bardzo niskim poziomie. Musimy więc wspólnie wypracować rozwiązania, które zwiększą świadomość zagrożeń zdrowotnych i chorób - twierdzi Krystyna Wechmann, prezes Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych.

-Nierozwinięta sieć regionalnych Breast Cancer Units - ich uruchomienie w opinii ekspertów powinno szybko odnieść zamierzony skutek.

-Nie ulega wątpliwości, że specjalistyczne i akredytowane ośrodki Breast Cancer Units są pilnie potrzebne, bo gwarantują najwyższą jakość opieki i leczenia. Dane z najdłużej działających ośrodków pokazują, że wprowadzenie akredytowanego, podlegającego kontroli systemu opieki nad chorymi, istotnie wydłuża życie pacjentów i poprawia jego jakość - przypomina prof. Tadeusz Pieńkowski.

Stworzenie regionalnych centrów pomocy pacjentkom z rakiem piersi mogłoby znacząco skrócić czas oczekiwania np. na badanie tomografii komputerowej, który w tej chwili w Polsce jest najdłuższy w Unii Europejskiej.

Polska może poszczycić się natomiast dobrze zorganizowaną opieką paliatywną, a w szczególności świetnie funkcjonującymi hospicjami domowymi. Nasz kraj zajął pod tym względem wysokie, dziewiąte miejsce w Indeksie Raka Piersi. To właśnie ten obszar może być wzorem dla innych państw Europy, który stanowi przykład na to, że jeśli rozwiązania systemowe są przemyślane, to zawsze przyniosą pozytywne efekty i dla lekarzy i dla pacjentów.

-Trzeba przyznać, że hospicja domowe działają bardzo dobrze w całej Polsce. To świetny przykład na to, że jeżeli rozwiązania systemowe są dobre, to zawsze przynoszą pozytywny efekt - mówi prof. Tadeusz Pieńkowski.

Dzięki Indeksom FutureProofing Healthcare jesteśmy w stanie zmierzyć i ocenić m.in. jakość opieki, dzięki czemu Indeksy te w istotny sposób mogą przyczynić się do poprawy kondycji systemów ochrony zdrowia.

Joanna Grochal, Senior Account Executive


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama