Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 18:55
Reklama

Przyjechali do Gryfina zobaczyli i opisali

„Veni… vidi…” to tytuł artykułu w czasopiśmie regionalnym, „Nasze Połoniny”. Jest tam też artykuł – relacja z wyjazdu studyjnego przedstawicieli Ustrzyk Dolnych do Gryfina, by przyjrzeć się zakładowi Gryfskand. Poniżej przedruk artykułu.
Przyjechali do Gryfina zobaczyli i opisali

Autor: Zebranie w Żabnicy.

Lokalizacja czwartego w Polsce zakładu firmy Gryfskand z Gryfina wywołała konflikt społeczny. Stowarzyszenie Proekologiczne „Czyste Ustrzyki Dolne” wystosowało petycję do radnych miejskich i burmistrza Ustrzyk Dolnych, w której apelują o niezwłoczne uchwalenie dla naszej gminy prawa miejscowego, które trwale zabezpieczy mieszkańców i turystów przed lokalizacją na jej terenie inwestycji zanieczyszczających środowisko, przez emisje szkodliwych substancji do atmosfery, wody i gleby, a także będących źródłem hałasu i innych uciążliwości.

Do protestujących mieszkańców regionu docierały różne, często sprzeczne ze sobą informacje, publikowane m.in. przez gazetę samorządową, a wskazujących, że nie ma żadnego zagrożenia dla środowiska ze strony inwestora, aż po wieści docierające z Gryfina-Żabnicy i Hajnówki. Relacje i filmiki mówiły o dużym zagrożeniu dla środowiska ze strony produkcji firmy Gryfskand sp. z o.o.. Oliwy do ognia dodała informacja gazety, że Prezes Zarządu Gryfskand sp. z o.o. Patrik Kowalczyk postanowił wystąpić z pozwami sądowymi przeciw protestującym i naruszającym dobre imię firmy, jak stwierdził:

– Niestety w Internecie pojawiają się często tak skandaliczne i nieprawdziwe wypowiedzi na temat naszej firmy, że musieliśmy włączyć w to prawników – czytamy wypowiedź Patrika Kowalczyka dla „Gazety Bieszczadzkiej” (nr 1 (664) z 11.01.2019 r.).

Prezes Zarządu Stowarzyszenia Proekologicznego „Czyste Ustrzyki Dolne” Dariusz Wojciechowski postanowił spotkać się z mieszkańcami Gryfina-Żabnicy. Dlaczego tam? – W Gryfinie działa zakład z produkcją podobną do tej planowanej w Ustrzykach Dolnych, a my chcieliśmy porozmawiać z mieszkańcami, którzy mieszkają w niedużej odległości od zakładu, podobnie jak my. Zdajemy sobie sprawę z wielu elementów, ale chcemy usłyszeć na własne uszy jak oni tam żyją. – wyjaśniał Dariusz Wojciechowski. W skład tej delegacji, oprócz prezesa Wojciechowskiego, weszli członkowie Stowarzyszenia Arkadiusz Kuc i Zbigniew Prasoł, a także przedstawiciel naszej redakcji i Telewizji „Bieszczady” Marian Mazurkiewicz.

Na miejscu w Gryfinie delegacja spotkała się z Redaktorami Naczelnymi gryfińskich mediów: Ryszardem Kwapisz z „7 Dni Gryfina”, Andrzejem Kordylasińskim z „igryfino. pl” i Kamilem Milerem z „Gazety Gryfińskiej”. Redaktor Kwapisz zapoznał nas z problemem, jaki mają mieszkańcy i Zarząd Powiatu w Gryfinie.

Rozmawialiśmy z mieszkańcami, którzy na wieść, że przyjeżdżamy, zaprosili nas na spotkanie, które odbyło się po zebraniu wiejskim, na którym omawiano problem z przystankami autobusowymi. Mieszkańcy zorganizowali swoistą konferencję prasową, wysłuchali relacji Dariusza Wojciechowskiego, który poprosił o przedstawienie problemów z fabryką Gryfskand.

Mieszkańcy zaczęli mówić o uciążliwości związanych z przejazdem kilkudziesięciutonowych ciężarówek do zakładu – przesłaliśmy wam filmiki jak to wygląda, gdy na wąziutkiej drodze mija się autobus z TIR-em – mówi Marek. Andżelika Martyna wskazuje pięć uciążliwości, jakie wynikają z sąsiedztwa z Gryfskandem, a Urszula Wawrzyniak, która mieszka 10 metrów od granic zakładu, mówi o swej dwunastoletniej walce o czystość swego domu. Podczas spotkania zaczynają padać słowa o „trzepaniu” filtrów przed kontrolą inspektorów ochrony środowiska i stają się coraz mocniejsze. Na te najmocniejsze sala nie reaguje, słuchają, – wszyscy mamy problem, nie dajcie się zwieść – apeluje pani Urszula…

Pełna relacja ze spotkania w Gryfinie w następnym wydaniu „Naszych Połonin”, które zostanie poświęcone w całości firmie. Relacja filmowa w Telewizji „Bieszczady”…



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ZajacTreść komentarza: Hobby polegajace na zabijaniu. Co takiego jest w facecie, ze sprawia mu to przyjemnosc i musi cos zabic? Niektore damy tez. Co sobie tym rekompensuje? Jakie niedobory? Te bzdury o rzekomej hodowli... .I najlepsza pula genow oddawana za dewizy. Co to znaczy rowniez, ze zle warunki pogodowe, powodujace ograniczenie bazy paszowej moga spowodowac, ze w takim roku jelen bedzie misery. O jakiej hodowli mowimy, pytam raz jeszcze. Plus dzikie rytualy. W sumie zjawisko godne zainteresowania naukowego z dziedzin psychiatrii I kilku innych. A to jest najsilniejsza partia w Polsce, barwy polityczne niewazne.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 15:05Źródło komentarza: Polowania i duże pieniądze. Biznes kręci biznes, ale wilki robią konkurencjęAutor komentarza: Panie władzo ja dał tylko znak sygnałTreść komentarza: Sygnaliści w akcji bo dooooopa piecze że ktoś ma coś lepszego bardziej zwinnego i szybszego. Ma czym jechać więc pojechał. W czym problem?! Wystrzelił jak z katapulty, szybko się usunął z pola widzenia nie blokując nikomu drogi. Kurna macie problem...Data dodania komentarza: 25.04.2024, 15:02Źródło komentarza: Niebezpieczne zachowanie na krzyżówce [FILM]Autor komentarza: blokadaTreść komentarza: Admin, blokuj tą rosyjską propagandę!Data dodania komentarza: 25.04.2024, 14:33Źródło komentarza: Rolnicy znowu zablokują drogi. Protest od 25 kwietniaAutor komentarza: blokadaTreść komentarza: Co za ruskie fake newsy!Data dodania komentarza: 25.04.2024, 14:33Źródło komentarza: Rolnicy znowu zablokują drogi. Protest od 25 kwietnia
ReklamaMrówka
Reklama