Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 02:44
Reklama

Tak wyglądały uroczystości odsłonięcia pomnika poświęconego pamięci ofiar szowinistów z OUN/UPA

Sobota, 9 lutego 2019, przejdzie do historii kresowej pamięci w Szczecinie i na Pomorzu Zachodnim! W rocznicę zbrodni w Parośli (noc z 8 na 9 lutego 1943 r.), dokonanej przez sotnię UPA pod dowództwem Hryhorija Perehijniaka "Dowbeszki-Korobki", na ludności polskiej (zamordowanych zostało ponad 155 osób, w tym dzieci i niemowlęta) - został odsłonięty na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie: "Pomnik Pamięci Ofiar nacjonalistów ukraińskich w latach 1939‒1947". Na ten pomnik potomkowie, a także ci, którzy przeżyli ludobójstwo ukraińskich szowinistów na Wołyniu i Kresach Południowo - Wschodnich czekali bardzo dłu
Tak wyglądały uroczystości odsłonięcia pomnika poświęconego pamięci ofiar szowinistów z OUN/UPA

Pomnik powstał z inicjatywy Stowarzyszenie Kresy Wschodnie - Dziedzictwo i Pamięć, przy znacznym wsparciu finansowym Instytut Pamięci Narodowej, a także darczyńców. Na uroczystość przybyło wiele osób, w tym bardzo dużo tych, posiadających kresowe korzenie. Poczty sztandarowe, wojsko, mieszkańcy regionu. Przemawiali: dr Jarosław Szarek, prezes IPN, Jerzy Mużyło, prezes Stowarzyszenia Kresy Wschodnie Dziedzictwo i Pamięć, Antoni Dąbrowski, świadek tamtych tragicznych wydarzeń, oraz ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Odsłonięcie pomnika poprzedziła uroczysta Msza św. w cmentarnej kaplicy, której przewodniczył ks. abp Andrzej Dzięga, Metropolita Szczecińsko - Kamieński.
Droga do powstania pomnika nie była łatwa, kilkuletnia, obfitująca w kłody jakie rzucano pomysłodawcom pod nogi (zmagania finansowe, administracyjne, nieprzychylność wielu osób, którym prawda o tym, co się stało na Wołyniu nadal stoi kością w gardle). Determinacja wielu osób (zwłaszcza prezesa Jerzego Mużyło) doprowadziła jednak do szczęśliwego finału. Wspomagali nas kresowiacy i osoby, które nie zapomniały o ofiarach ludobójstwa zgotowanego przez OUN i UPA. Choć ten pomnik to znaczący znak pamięci o tragicznych wydarzeniach sprzed kilkudziesięciu lat, wiele jeszcze pracy przed nami, przede wszystkim edukacyjnej, wśród kolejnych pokoleń Polaków. Zachęcam, by ci, którzy nie mogli uczestniczyć we wczorajszych uroczystościach udali się na Cmentarz Centralny w Szczecinie, pod "Wołyński Pomnik", zapalili znicz, pomodlili się, za tych, którzy padli ofiarą okrutnej zbrodni...
"Nie o zemstę, lecz o pamięć i prawdę wołają ofiary..."

 
Kamil Frelichowski
 
Stowarzyszenie Kresy Wschodnie Dziedzictwo i Pamięć- Oddział Gryfino


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama