Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 22:54
Reklama

Budynek byłej komendy policji przywołuje wspomnienia z czasów komunistycznych prześladowań

Gryfińskie Stowarzyszenie Pamięć i Prawda oraz Biblioteka Publiczna w Gryfinie postanowiły zorganizować spotkanie odób, które w czasach komunistycznych były prześladowane przez ówczesne władze. W związku z tym grupa około dziesięciu osób spotkała się przed byłym budynkiem Komendy Powiatowej Policji wGryfinie.
Budynek byłej komendy policji przywołuje wspomnienia z czasów komunistycznych prześladowań

Autor: fot. TWS

W odróżnieniu od tamtych czasów, z budynku łatwiej było teraz wyjść aniżeli do niego wejść. Zardzewiałe zamki niełatwo dawały się otworzyć. Wnętrze komendy wyglądało jak po przejjściu tornada. Powyrywane kable, rozbite szkła, schody bez barierek.
 
Obecni, wśród których byli m.in. Andrzej Romaniecki z klubu poetów, Grzegorz Węgrzyn, Kuba Sieradzki z biblioteki i Wojciech Nicpan postanowili zmierzyć się ze wspomnieniami sprzed lat. Chodzili wąskimi korytarzmi, przywołując tamten czas.
Tu był pokój przesłuchań. Tu izba z pryczą do spania. Nie widać psiej miski, w której pewien milicjant przyniósł panu Grzegorzowi obiad. Nie widać również przedmiotów przynoszonych chyłkiem więzniom przez milicjantów. Jak wszędzie - byli i są ludzie dobrzy oraz źli.
Minąło wiele lat. Zacierające się wspomnienia, budzą się jak żywe.
Nasuwa się pytanie, czy jest potrzeba tak uparcie odgrzebywać te bolesane wspomnienia, te o których chciłoby się raczej zapomnieć?
W naszym kraju były dziesiątki gmachów z piwnicami, z których już nie wychodzili żywi ludzie. Były dramaty i ogrom niepotrzebnych śmierci często tylko dlatego, że ktoś ośmielił się inaczej myśleć.
- O tym nie wolno zapomnieć. Z tymi wspomnieniami każdy z nas musi żyć - uważa Jerzy Minkwitz, uczestnik gryfińskiego spotkania. - Młodzież musi wiedzieć jak było, bo pokolenie tamtych czasów zacznie odchodzić. Staram się jednak nie żyć wspomnieniami, o których chciałoby się zapomnieć.
 
Stowarzyszenie „Pamięć i Prawda" nie tylko dba o niezacieranie się wspomnień. Stara się w miarę swoich możliwości pomagać tym osobom, które tej pomocy potrzebują. Pamiętać o tych, którzy odeszli, ale też nie zapominać o tych, którzy pozostali.
TWS


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama