
To było włamanie. Złodziej ukradł z mieszkania laptop marki Toshiba, piłę udarową i… dekoder Polsatu. ZŁodziej wyniósł też pewną sumę, choć niewielką, pieniędzy w gotówce. Poszkodowana gryfinianka wycenia skradzione rzeczy na kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Do kradzieży doszło 2 marca 2019 r w mieszkaniu przy ul. Chrobrego w Gryfinie.
Sprawę prowadzi Komenda Policji w Gryfinie.
To bandyta jeden!
Lelek
A mnie zastanawia, co to jest ta piła udarowa. ;)
To ta drogocenna rzecz za killkadziesiąt tysięcy złotych!
Walneli się.szkody na pięć tysięcy.cpun z corsy natobil
Który ćpun z corsy? ZŁapali go?
Patologia cpun z corsy
Wpadles
Piła, laptop, dekoder i drobne to kilkadziesiąt tysięcy?
Może pozłacane? A może się walneli i chcieli napisać kilka tysięcy.
Przecież niektórzy ludzie potrafią ukraść nawet wycieraczką spod drzwi.
Złodzieju, w momencie, w którym podprowadzasz komuś wycieraczkę spod drzwi zdajesz również legitymację człowieka i wklepujesz sobie nowe dane: ameba umysłowa.
Jeśli kradł laptopa, to pewno CD Rom.
Nawet jeśli jest to dekoder to przywłaszczenie cudzego mienia bez zgody jest kradzieżą, zawsze.
To sie złoczyńca obłowił w dobra
A ja widziałem jak jeden gość ukradł 0,7 litra wódki, a następnie nie chcąc stracić swojego cennego "łupu", zaczął pić i na raz z butelki na terenie sklepu. Początkowo ochroniarz patrzył i nie wiedział co robić ;))))
Są gorsi złodzieje i bardziej pazerni. Mam rodzinę w Kostrzynie to tam opowiadali mi, ze jak złodziej wszedł do sąsiadów to nawet ukradł krem do golenia czy szufladę z zamrażarki z jedzeniem. A do tego, co dziwne, rybki z akwarium!!!
Zgłoszenia dotyczącego zablokowania/odblokowania numeru IMEI skradzionego modemu może dokonać Abonent osobiście w Punktach Obsługi Klientów Cyfrowego Polsatu lub przesyłając komplet dokumentów listem poleconym na adres:
Cyfrowy Polsat, Centrum Obsługi Klienta
ul. Łubinowa 4a,
03-878 Warszawa
Na dopasowany klucz czy na wyłam?
Niewielka ilość gotówki i straty na kilkadziesiąt tysięcy :) Ktoś chyba za dużo zarabia skoro to dla niego niewiele. No chyba, że dekoder był pozłacany...
No właśnie kradzieże małych kwot są bardzo mądre (o ile jakiekolwiek kradzieże można nazwać mądrymi). Za takie kwoty grozi co najwyżej mandat, gdyby kradł droższe rzeczy to mógłby pójść siedzieć.
Za nowy dekoder z możliwościa nagrywania zapalciłam 730 zł.
Biedny zlodziej.Moze potrzebował dekodera Polsatu,więc ukradł.Teraz może spokojnie odbierać sobie Polsat i śmiać się z innych :)
Przecież to wszystko sprawka młodzieży wychowanej w ideologii jakijś...Widocznie byli pod działaniem sił nieczystych i zostali nawiedzeni przez samego lucyfera...Lub też pojawił się nowy dopalacz o czarcim działaniu..
Ja to mam taki miotacz ognia, ktory ustawiam pod swoja nieobecność tak, ze jak ktos wejdzie to mu spali glowe. Odechce sie byc lepkorękim
Na 8 marca Grażyna dekoder dostała.
Glupi ten złodziej czy co? Przecież teraz łatwo namierzą sygnał dekodera!