![10 metrów, które mogą uratować życie [WIDEO]](https://static.igryfino.pl/data/articles/s4_10_metrow_ktore_moga_uratowac_zycie_wideo_1554239387_31807.jpg?v=1554239459)
Podczas zdarzenia drogowego z udziałem pieszego to właśnie on jest najbardziej narażony na poważne obrażenia lub nawet śmierć. Dlatego zarówno piesi jak i kierujący muszą zachować szczególną ostrożność w miejscach gdzie ich drogi krzyżują się, czyli przy przejściach dla pieszych.
Jednym z podstawowych zagrożeń jest brak widoczności, a to może być spowodowane na przykład nieprawidłowym parkowaniem pojazdów. Zgodnie z obowiązującymi przepisami podczas parkowania na drodze dwukierunkowej należy zachować odstęp od pasów 10 metrów z obu stron a na drodze jednokierunkowej 10 metrów przed nimi.
W ten sposób osoba chcąca przejść na drugą stronę widzi czy nic nie nadjeżdża i może zrobić to bezpiecznie. Również kierujący widzi czy ktoś wchodzi na jezdnie i czy może przejechać.
Odległość 10 metrów to przestrzeń, która może ocalić komuś życie. Dlatego też niedopuszczalny jest tam postój pojazdów nawet „na chwilkę”. Podczas tej chwili może dojść do tragedii.
Współcześnie liczba pojazdów jest tak ogromna, iż znalezienie miejsca parkingowego, szczególnie w dużym mieście, często graniczy z cudem. Z tego faktu zdaje sobie sprawę każdy kierowca ale wynika to z zabudowy miasta, która planowana była przed czasem, w którym na drogach pojawiła się taka liczba pojazdów. Nie może być to jednak usprawiedliwieniem, kiedy może doprowadzić do tragedii. Zdecydowanie lepiej abyśmy musieli kawałek się przejść niż ktoś miałby stracić życie.
Prędkość!!! Kierowca wyjeżdża z obszaru gdzie stoi znak strefa zamieszkała. Obowiązuje 20km/godz. Chyba jechał trochę szybciej....
Gdyby tu użyto kolczatki typu stop-stik nie doszłoby do nieszczęścia.
Swołocz ruska tak parkuje!!!
Dawniej uczono jak sie przechodzi przez ulicę. - Należy spojrzeć w lewo i w prawo i dopiero iść przez jezdnie . W dzisiejszych czasach młodzi idą przez jezdnie jak bydło - łeb zakapturzony wzrok wlepiony w telefon i lezie przed siebie nie zważając na zagrożenie utraty życia bo nagle pijany lub naćpany "kierowca" też nie widzi na oczy w czasie rajdu .
Starsi też.
Nie wiem, czy bardziej niż na własnym zdrowiu i życiu zależy im na narobieniu komuś kłopotów, czy tylko chcą wyłudzić odszkodowanie, ale tak właśnie działa selekcja naturalna.
to wypadek.
W Gryfinie ten przepis jest wykreślony z Kodeksu Drogowego, lub Straż Miejska ma inną wersję KD
Wygląda na zdjęciu jakby zawiana była!
Gdzie byli rodzice? No pytam się gdzie byli