Zapytaliśmy go o to wprost, czy nie za wcześnie na kampanię do wyborów na jesieni, gdy jest burmistrzem oraz czy wystartuje do sejmu.
-Nie, nie prowadzę kampanii do sejmu. To jest moja ostatnia kadencja w samorządzie jako burmistrza. To obiecałem i tak będzie – powiedział nam burmistrz Mieczysław Sawaryn i przypomniał o swojej obietnicy, że będzie rządził gminą tylko dwie kadencje.
Jego aktywność wskazuje jednak, że prowadzi kampanię, w każdym bądź razie polityczną wzmacniającą jego wizerunek. Najwyraźniej wiąże swoje nadzieje z PiS, z którym co ciekawe, jest w konflikcie w Radzie Miejskiej w Gryfinie. Ale nawet w gazecie prowadzonej przez jego zastępcę, promowany jest z politykiem PiS. Najwyraźniej spodobała mu się pozycja kolegi Artura Szałabawki i może jednak… pójdzie w posły.
Napisz komentarz
Komentarze