Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 kwietnia 2024 20:06
Reklama
Reklama
Reklama

Archeologiczna afera Milera

Archeologiczna afera – dobry tytuł artykułu w gazecie, jednak treść owego tekstu to żenująca, tendencyjna i niesprawiedliwa ocena programu TVP3 Szczecin „Wokół Nas” poświęconego budowie hali sportowej w Gryfinie w granicach średniowiecznej zabudowy. Prawdopodobnie ocena taka jest dlatego, że ani Tomasz Miler ani Kamil Miler mogli nie zrozumieć programu, gdyż nie odróżniają dwóch pojęć: wykopalisk archeologicznych od badań archeologicznych. A to dwie różne sprawy.
Archeologiczna afera Milera

To mniej więcej tak, jak z chora na raka piersi. Mówi: przecież robiłam badania okresowe w pracy. Tak, ale trzeba było wykonać badania piersi!

Wygląda na to, że Tomasz i Kamil Milerowie nie zrozumieli istoty programu TVP3 o straconej możliwości zdobycia wiedzy o przeszłości Gryfina wskutek nieprzeprowadzania wykopalisk archeologicznych. Nie posądzam, że Milerowie celowo próbują wprowadzić w błąd i zmieniają temat. Kamil Miler w jednym z artykułów pisze, że to chodzi o piwnice przedwojennego Gryfina. Otóż nie. Chodzi o wszystkie warstwy osadnicze od średniowiecza począwszy; teren pod halę pokrywa się z granicami wytyczonymi w połowie XIII w. przez Barnima I z rodu Gryfitów. Szanse zaprzepaszczono.

Archeolog przyjdzie, popatrzy na rozkopany obszar i to jest badanie powierzchniowe. Czym innym jest kopanie, warstwa po warstwie, czyli wykopaliska archeologiczne. Przy dzisiejszej technice można też teren przeskanować, czyli zobaczyć co jest w ziemi, bez zaglądania tam.

Tylko pomyślmy co by było, gdyby podzamcze w Szczecinie „przerobiono” w ten sam barbarzyński sposób, co halę w Gryfinie. I do tego z lekceważącym twierdzeniem „przecież to chodzi o fragmenty przedwojennych piwnic”. Na szczęście szczecińskie podzamcze doczekało się wielu ciekawych archeologicznych odkryć.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: jasne i logiczneTreść komentarza: Przecież kampanię wyborcza organizuje Salwa i Tkacz. Pan Tkacz nie wciąga nikogo w politykę historyczną. To pan Salwa robi kampanię na grobach. Dlaczego? To dobre pytanie, ale proszę kierować je w stronę pana Salwy. Według mnie w czasie ciszy wyborczej burmistrz powinien się wyłączyć z polityki, nawet z realizacji polityki historycznej. Inaczej można będzie to odebrać jako politykę robioną na grobach. A nawet kampanię robioną na grobach żołnierzy Bogu ducha winnych, że burmistrz do takich rzeczy może się posunąć.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 20:00Źródło komentarza: Wykorzystuje rocznice do polaryzacji społeczeństwaAutor komentarza: MieszkowiczaninTreść komentarza: Chodziło o kamanię prowadzoną przez Pana Krzysztofa!!!!!Data dodania komentarza: 16.04.2024, 19:57Źródło komentarza: Wykorzystuje rocznice do polaryzacji społeczeństwaAutor komentarza: PatrykTreść komentarza: Salwa politykę na grobach robi od lat. Pogubił się w tym wszystkim i nie zauważył że już nie ma państwa PiS i takie teatry nie są nikomu potrzebne, a dzielnie ludzi nie jest teraz gratyfikowane, a wręcz przeciwnie.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 19:53Źródło komentarza: Wykorzystuje rocznice do polaryzacji społeczeństwaAutor komentarza: InżynierTreść komentarza: Bez znaczenia czy udają poróżnionych czy nie. Pogonić wszystkie osoby związane z zatrzymaniem rozwoju gminy i powiatu. Należy przestać realizować jedynie propagandowe inwestycje tj. Świetlice wiejskie, place zabaw czy klomby. Nowa władza powinna położyć nacisk na biznes, który przynosi zyski do gminy, a z automatu pieniądze na w/w cele "propagandowe" się znajdą.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 19:51Źródło komentarza: Rawecka wprowadza w błąd mieszkańców! - ostrzega starosta Wojciech Konarski
ReklamaMrówka
Reklama