Przy fontannie odpoczywa pani, której córeczka wspólnie z dwoma chłopcami z tornistrami na plecach świetnie się bawią. Wrzucają kamienie do fontanny.
Siedzące obok seniorki głośno narzekają na niewychowane dzieci. Żadna z tych dorosłych osób nie zwróciła uwagi na zachowanie dzieci. Bo po co? Lepiej ponarzekać, zamknąć oczy i… problem znika.
TWS
Napisz komentarz
Komentarze