
Organizatorem konkursu są Polskie Sieci Elektroenergetyczne. PSE są obecne w wielu gminach w Polsce. Jako członkowie i bliscy sąsiedzi wielu społeczności czują potrzebę niesienia wkładu w rozwój i poprawę jakości życia. Stąd wymierne środki finansowe przeznaczane na integrowanie i aktywizację członków lokalnych społeczności wokół spraw, które są dla nich istotne. Poprzez udział we współtworzeniu i rozwijaniu lokalnej przestrzeni publicznej i infrastruktury społecznej, działają z myślą o długotrwałych korzyściach, budowanych poprzez równie trwałe i silne relacje z lokalnymi społecznościami.
Polskie Sieci Elektroenergetyczne są operatorem systemu przesyłowego energii elektrycznej w Polsce. Spółka jest własnością Skarbu Państwa o szczególnym znaczeniu dla polskiej gospodarki. To właśnie PSE dbają o stabilne, bezpieczne i zbilansowane dostawy energii na terenie całego kraju – po to, by powstawało jej tyle, ile potrzeba w danym momencie. Dzięki nam prąd wytworzony w elektrowniach może zostać dostarczony do lokalnych dystrybutorów energii, a następnie do gniazdek w domach, miejscach pracy, zakładach produkcyjnych, szpitalach, czy szkołach. Jesteśmy właścicielem ponad 14 695 kilometrów linii oraz 106 stacji elektroenergetycznych najwyższych napięć.
Tekst i zdjęcia: Biblioteka Publiczna w Gryfinie
O konkursie informowaliśmy m.in. tu:
Antetka jests fajna babka!
Skoro to jest projekt dla wigora, to jakim prawem pani bibliotekarka się tym zajmuje. Jeśli świadczy pracę na rzecz wigora, to ja się pytam w jakim wymiarze? Czy wyobrażacie sobie, że nagle urzędnik z gminy zjawi się w starostwie i w ramach współparcy zacznie robić po swojemu sprawy bez żadnych umocowań? Przecież to jest sprawa dla komisji rewizyjnej i inspekcji pracy. Co będzie gdy pani bibliotekarka zasłąbnie w wigorze, albo gdy pensjonariusz pod jej opiką dozną urazu? Czy Sawaryn jako prawnik toleruje taki bałagan? Panie redaktorze, to jest gruby temat! Proszę dopytać dokłądnie w urzędzie i przesłać zapytanie do komisji rewizyjnej, żeby zbadała sprawę świadczenia pracy bez umowy przez bibliotekarkę w wigorze.
Ależ tobie dupsko z żalu ściska - że do pięt jej nie dorosles to pewnik. Skandalem to ty jestes, zapewne tuman na utrzymaniu podatnikow...
Hahahaha najpierw zorientuj sie kak jesnoarki ze soba współpracują a pozniej kometuj
W Pniewie są sami sprawni i zdolni
Przecież to jest projekt dla lokalnej społeczności z Pniewa
a nie dla ludzi z wigora i ŚDS. Ale czy tak jest w praktyce?
Nie, nie jest to projekt dla lokalnej społeczności Pniewa, a dla niepełnosprawnych z ŚDS i Wigor+
To dlaczego to jest sprawa biblioteki? To Wigor i ŚDS samo powinno się postarać. Dziwne? Chyba, że ta pani dostanie za to wynagrodzenie. A kiedy czas na pracę w bibliotece?
Do KROS...... zajęcia prowadzone w Wigor+ i Sdś są w ramach pracy, nie ma za to dodatkowego wynagrodzenia.... jeśli potrzebujesz wiarygodności zapytaj dyrekcję, zajęcia polegają na współpracy placówek, tak jak Pan z oddziału dziecięcego chodzi na zajęcia do przedszkoli . jest to w godzinach i ramach pracy bez dodatkowego wynagrodzenia!!!. A dlaczego to jest sprawa Biblioteki? bo biblioteka współpracuje z palcówkami wyżej wymienionymi a zakupiony sprzęt posłuży nie tylko dla tych placówek, ale będzie własnością Biblioteki w Gryfinie do wykorzystania także w innych placówkach.....
Z tym projektem do szkol i przedszkoli!
Projekt jet skierowany do osób niepełnosprawnych a nie do dzieci z przedszkoli i szkół. Dla dzieci z przedszkoli i szkół niech piszą projekty dyrektorzy i pedagodzy tychże placówek
Nikotyński musi odejść!
Co za bzdury?! Kto otrzymał dofinansowanie-biblioteka czy pani bibliotekarka na dorabianie do pensji na bibliotecznym sprzęcie. Czy radni sprasdzili w jakich godzinach otwarta jest biblioteka w Pniewie i ilu obsługuje czytelników?
Brawo pani Anetko!
A ty, zazdrośniku, którymu żal ścisnął dupsko!
Bibliotekarka nie dorabia na sprzęcie, zajęcia jakie prowadzi , prowadzi w ramach i godzin pracy nie dostając za to dodatkowego wynagrodzenia, poza tym sprzęt będzie własnością Biblioteki w Gryfinie a nie w Pniewie ani nie będzie to sprzęt własnością Bibliotekarza więc nie rozumiem zarzutów ?
Ja 2 lata temu słyszałem że biblioteka jest nieczynna i szczerze mówiąc oprócz okregowej komisji wyborczej nie widzialem żeby drzwi byly otwarte. Ale widac jest inaczej
To źle słyszałeś/ aś przyjdź zobacz, uczestnicz w zajęciach a potem sie wypowiadaj zazdrosny mały człowieczku
O jakim Ty dorabianiu pier**lisz ? Chyba predzej dokładaniu do tego wszystkiego swojego prywatnego czasu bo zajęcia nierzadko trwają do 20 i spalonego paliwa żeby dojechać do wiejskich świetlic. Wyjdź ze swojej piwnicy zawistna mendo przyjdź do biblioteki i powiedz im to wszystkim w twarz.
Jak to o jakim dorabianiu? Przecież w artykule jest informacja o wykorzystywaniu sprzętu w wigorze. A przecież pani bibliotekarka główne zatrudnienie ma w bibliotece, a nie w Wigorze.
Czy Gryfińska będzie jeszcze wychodzić ? bo tak zginęła bez zapowiedzi
smętny lud się po ulicach błąka - nie ma w kiosku gazety z tekstami Kamila i Tomka...