Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 16:11
Reklama
Reklama
Reklama

Czego nie chcieli słuchać radni Sawaryna. Ujawniamy pismo, o którym woli milczeć ekipa

Na ostatniej sesji Rafał Guga, przewodniczący Rady Miejskiej w Gryfinie zapytał radnych czy chcą odczytania pisma przesłanego przez wojewodę. Odmówili. A sprawa dotyczy niby-skargi radnych burmistrza Mieczysława Sawaryna na rzekome nieprawidłowości w kwestii procedowania nad sprawą wotum zaufania Mieczysława Sawaryna. Dodajmy, że Mieczysław Sawaryn ani votum zaufania, ani absolutorium nie otrzymał od rady.
Czego nie chcieli słuchać radni Sawaryna. Ujawniamy pismo, o którym woli milczeć ekipa

Tomasz Hinc, wojewoda zachodniopomorski oddala zarzuty radnych Rolanda Adamiaka, Elżbiety Kasprzyk, Zbigniewa Kozakiewicza, Tomasza Namiecińskiego, Marcina Pary, Marcina Pazika, Zenona Trzepacza i Piotra Zwolińskiego. Przytacza przepisy i pisze m.in.: „nie są wobec powyższego uzasadnione zarzuty dotyczące nieskierowania projektu uchwały w sprawie udzielenia wotum zaufania Burmistrzowi Gryfina do komisji Rady Miejskiej w Gryfinie, a w szczególności Komisji Rewizyjnej”.

Widać, że burmistrz Mieczysław Sawaryn, który jako jedyny w powiecie nie otrzymał wotum zaufania i absolutorium, nie może przeżyć swojej porażki i próbuje szukać prawnych kruczków. Jak widać – bezskutecznie.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama