Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 19 marca 2024 05:03
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Skandale z gryfińskim budżetem obywatelskim

-Nie potrafią gospodarować publicznym groszem, więc kombinują jak tu się wycofać z budżetu obywatelskiego. Nie mają pieniędzy, więc szukają kozłów ofiarnych - mówi nam mieszkaniec Gryfina. Za politykę finansową krytykują władze Gryfina radni. A tu nagle burmistrz Mieczysław Sawaryn papiery w sprawie budżetu obywatelskiego kieruje do prokuratury.
Skandale z gryfińskim budżetem obywatelskim
Magdalena Pieczyńska promuje w ramach budżetu obywatelskiego Strefę Aktywności Społecznej.

Autor: Magdalena Pieczyńska

Wokół budżetu obywatelskiego w Gryfinie od początku było zamieszanie. Sprawy nie były przejrzyste. O informacje dopominali się nawet radni! Władze nie udzielały nawet odpowiedzi na zadane pytania. Dochodziły do nas skargi, że projekty mieszkańców, mimo zatwierdzenia, nie są realizowane. Natomiast niejednokrotnie podejmowano działania, które powinny być raczej zadaniami własnymi gminy

Co na to radni?

Radni związani z burmistrzem tworzyli własne projekty, ale nie otrzymały one odpowiedniej liczby głosów. Natomiast radni opozycyjni wypowiadają się ostrożnie.

-Widać jak władza wywiera różnego rodzaju naciski. A jak się nie udaje to próbują jeszcze innych metod. Dla mnie ewidentnie od dłuższego czasu szukają pretekstu aby wycofać się z finansowania pomysłów obywatelskich - mówi nam jeden z radnych, który prosi o anonimowość, bo „władza ma długie ręce”.

-Dla mnie to, co się dzieje wokół budżetu obywatelskiego, to niepoważna rzecz. To wygląda, jakby władze chciały storpedować niektóre inicjatywy. Zdaje się, że tylnymi drzwiami chcą się wycofać z finansowania budżetu obywatelskiego – mówi otwarcie radny Marek Sanecki.-Jeśli ktoś postawił krzyżyki w różnych kolorach, to powstaje pytanie kto, w którym momencie i po co to zrobił? – dodaje radny.

Co na to radna Pieczyńska?

W sprawę budżetu obywatelskiego zaangażowana jest radna Magdalena Pieczyńska.

-Chciałabym się mylić, jednak odnoszę nieodparte wrażenie, że od samego początku zawiązane przez SAS porozumienie z "kajakarzami" nie wszystkim było po myśli. Że to tak trochę jak przysłowiowe szukanie „haka”, bo w tej całej sytuacji jest więcej znaków zapytania i niejasności niż złożonych wniosków – uważa Magdalena Pieczyńska. Oto co dalej pisze radna na swoim profilu Facebooka:

Nie komentuję plotek, czekam na fakty, a one na ten moment przedstawiają się następująco:

-20 października br. zakończyło się głosowanie na projekty GBO na 2020 rok

- informację o nierozstrzygnięciu BO i jego wstępnych powodach oficjalnie członkinie i członkowie Zespołu ds. budżetu - przynajmniej nasz przedstawiciel z Klubu Radnych KO - otrzymują dopiero 27 listopada br., choć już wcześniej pojawiały się głosy osób, które twierdziły, że nie wierzą w realizację zwycięskich projektów, mimo wyraźnej woli mieszkańców naszej gminy

-pytania radnego z Klubu GIS do skarbnik gminy na ostatniej (26.11.19) Komisji Budżetu czy prawdą jest, że nie będzie zrealizowany BO w 2020 roku

- ja, jako jedna z wnioskodawczyń oficjalnie informację otrzymuję dzień później, 28 listopada br. podczas sesji Rady Miejskiej w Gryfinie

- nikt z Urzędu nie informował na bieżąco ani Zespół ds. budżetu ani wnioskodawców o pojawiających się nieprawidłowościach i tak naprawdę Ja-My jako wnioskodawcy nadal oficjalnie nic więcej nie wiemy, m.in jaka jest skala nieprawidłowości? Czy jest na tyle duża, by pozwalała na rezygnację z projektów, które w olbrzymiej liczbie poparli mieszkańcy naszej gminy? Których wniosków nieprawidłowości dotyczą?

- zgłoszenia do właściwych organów dokonano w okolicach 18 listopada br. czyli prawie miesiąc po zakończeniu głosowania

-brak rozstrzygnięcia BO to 600 tys. zł, które być może zostanie uwolnione do rozdysponowania na inne, niż na wskazane przez mieszkańców potrzeby, co w obecnej trudnej sytuacji samorządu, spowodowanej m.in. polityce rządu, braku pieniędzy na wiele zadań i planów na zaciągniecie kredytu jest dobrą wiadomością dla włodarzy, ale czy dla mieszkańców?

Co na to urzędnik Nikitiński?

Informuję, że Gryfiński Budżet Obywatelski na rok 2020 został rozstrzygnięty w części dotyczącej małych projektów. Zespół ds. budżetu obywatelskiego zweryfikował pozytywnie siedem projektów, na które nie było konieczności przeprowadzenia głosowania, ponieważ kwota ich realizacji nie przekroczyła kwoty zaplanowanej w budżecie obywatelskim na 2020 rok – informuje Paweł Nikitiński, zastępca burmistrza Mieczysława Sawaryna.

-Ze względu na czynności podjęte przez Przewodniczącą Zespołu ds. budżetu obywatelskiego, budżet obywatelski w części dotyczącej zadań wiejskich i miejskich, do czasu wypowiedzenia się właściwych organów pozostaje nierozstrzygnięty – dodaje Paweł Nikitiński.

Tymi właściwymi organami jest dla burmistrza Mieczysława Sawaryna prokuratura.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama