Muzyczno-filmowa niedzielna premiera

Pionierski film niemy

Ludzie jako maszyny, maszyny jako ludzie w podziemnym mieście zaprogramowanym co do milimetra i sekundy. Futurystyczna wizja przyszłości, spełniająca się wbrew oczekiwaniom jej twórcy. Obraz marzeń i lęków społeczeństwa postindustrialnego.

„Metropolis” to niemiecki niemy film science fiction z 1927 roku w reżyserii Fritza Langa. Dziś mówi się o nim, że to dzieło, które ukształtowało kinematografię, a jego echa słychać do dziś. W momencie premiery został jednak bezlitośnie skrytykowany zarówno przez recenzentów, jak i publiczność.

Na produkcję przeznaczono, ogromne jak na tamte czasy ilości pieniędzy - nie tylko na scenografię, ale też na bezprecedensowe w tamtym czasie liczby ludzi (36 tysięcy statystów, z czego 1100 z ogolonymi głowami i 750 dzieci). Zespół techniczny wykonał pionierskie kroki w nie jednej, a kilku dziedzinach, które zdefiniowały efekty specjalne na następne dziesięciolecia, a które w niezmienionej formie można było zobaczyć w filmach jeszcze pod koniec lat 80-tych (chociażby w „Batmanie” z 1989 r.).

Film był niejednokrotnie inspiracją dla twórców kina, ale i muzyki. Jego fragmenty były wykorzystywane w teledyskach do piosenek „Love Kills” Freddie Mercury’ego, „Radio Ga Ga” Queen czy „Sugar System” of a Down. Madonna zainspirowana filmem odwzorowała jego sceny w teledysku do singla „Express Yourself”.

Zespół zamiast tapera

Czerwie to niezależna polska formacja prezentująca alternatywne dźwięki z pogranicza folku, etno, sceny absurdu, teatru i filmu. Stworzyli własny, niepowtarzalny styl charakteryzujący się niekonwencjonalnym wykorzystaniem instrumentów muzycznych oraz będący fuzją wielu gatunków muzycznych.

W skład grupy wchodzi obecnie czterech muzyków – Wojtek Zaborowski, Maciek Kudłacik, Paweł Zawarus, Piotrek Bogunia – operujących następującym instrumentarium: perkusja, ksylofon, instrumenty perkusyjne, instrumenty etniczne, bas, gitara, mandolina, akordeon, syntezatory. Grupa zagrała ponad 700 koncertów w Polsce i Europie. Czerwie są w ścisłej czołówce grup grających na żywo muzykę do filmów niemych.

Oryginalna ścieżka dźwiękowa skomponowana przez muzyków kwartetu Czerwie broni się bez filmu, wciąga i może być tłem do pracy, jazdy samochodem - tak o muzyce skomponowanej do filmu „Metropolis” pisał Marek Tomalik z Jazz Forum. Jak muzyka działa z filmem? Obezwładniająco i wydaje się, że to właściwe określenie. Jeśli uważnie wczytamy się w będący ponadczasowym klasykiem kina film, to po nas, w tym sensie, że film ma bardzo mocne, nadal aktualne przesłanie, niestety dalekie od optymizmu, a muzyka kwartetu Czerwie zagrana doń na żywo te doznania potęguje.

Muzyczno-filmowa niedzielna premiera

W niedzielę 17 maja o godzinie 19:00 usłyszymy koncert zespołu Czerwie, podczas którego odbędzie się projekcja filmu niemego „Metropolis” z 1927 roku w reżyserii Fritza Langa. Muzycy wykonają do niego swój soundtrack, który został wydany na ich głośnej płycie w 2017 roku. Zapraszamy na kanały Filharmonii w serwisach Facebook i YouTube.

Muzyka zespołu Czerwie nie tylko podkreśla emocje wyrażone na ekranie, ale też dodaje współczesny komentarz po blisko stu latach od premiery filmu.