Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 11:31
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Ratowali mężczyźnie życie 8 metrów nad ziemią

Mężczyzna wykonywał prace budowalne na dachu wielorodzinnego budynku. Nagle poczuł się źle. Bezsilnie osunął się na dachu. Na pomoc pospieszyły dwa zastępy z miejscowej jednostki ochotniczej straży pożarnej. Druhowie udzielali pierwszej pomocy przedmedycznej do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego. Życie mężczyzny było poważnie zagrożone. Zdecydowano się wezwać śmigłowiec Lotniczego Pogtowia Ratunkowego aby jak najszybciej przetransportować chorego do szpitala.
Ratowali mężczyźnie życie 8 metrów nad ziemią

Autor: fot. OSP Moryń

Kiedy strażacy wyposażeni w sprzęt: AED, torbę R1, deskę oraz liny dotarli do mężczyzny leżącego na dachu, stwierdzili, że poszkodowany ma problemy z oddychaniem. Do przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego, druhowie udzielali kwalifikowanej pierwszej pomocy.

W celu bezpiecznego ewakuowania poszkodowanego z dachu, specjalnie sprowadzono podnośnik z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Gryfinie. Po zabezpieczeniu chorego przez zespół ratownictwa medycznego i ułożeniu go na desce, przy pomocy kosza podnośnika bezpiecznie sprowadzono go na ziemię.

Następnie po wylądowaniu załogi lotniczego pogotowia ratunkowego "Ratownik21", poszkodowanego zabrano do szpitala.

Do zdarzenia doszło 20 maja 2020 r. na ulicy Kościuszki w Moryniu.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ira 22.05.2020 22:15
Ja tam się boję wysokości.

limo 22.05.2020 21:43
kaskaderka

Sławek 21.05.2020 12:36
To wcale nie był kominiarz, jak niektórzy piszą, tylko pracownik budowlany.

Gołaś 21.05.2020 09:12
Cyrkowy numer. Trzeba było to nagrać!

no 20.05.2020 22:49
Miał dużo szczęścia, że nie spadł.

Johny Brawo 20.05.2020 22:28
To dopiero dzielni gryfińscy komandosi z OSP z Morynia! Brawo!

88 20.05.2020 22:12
Jessu, co pierdoła pisała ten tekst ? tego się nie da czytać. Tak napisany tekst przez *** to rozumię: Kilkadziesiąt minut trwała akcja ratunkowa na dachu jednego z budynków w Moryniu. Na wysokości około 8 metrów podczas prac zasłabł kominiarz. Do zdarzenia doszło w środę 20 maja. Mężczyzna stracił przytomność, znajdował się na dachu budynku. Na miejsce zadysponowano podnośnik z JRG Gryfino. W centrum Morynia wylądował również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.Po ściągnięciu poszkodowanego przez straż pożarną przekazano go ratownikom medycznym. Mężczyzna trafił do szpitala.

69 20.05.2020 22:44
88 jak coś takiego ci się podoba, to wyraźnie jesteś bez ogłady. Jak można zacząć tekst od informacji ile minut trwała akcja? Kogo to interesuje? To pachnie amatorszczyzną. Drugie zdanie dopiero ma sens, ale czy medyk to pisał, że wie, że zasłabł? Potem czytamy, że 8 metrów nad ziemią (przeciez to najbardziej ekscytujące w tej historii), następnie że 20 maja i że stracił przytomność. Kompletnie nielogiczna kolejność. Ogólnie to przysłowiowy groch z kapustą serwowany przez amatora. Potem jeszcze ten drętwy strażacki język -”zadysponowano podnośnik”. A już boki zrywać po ostatnim zadaniu jak „trafił do szpitala”. Autor "trafił" tak jak ty - kulą w płot.. "Rozumię"?

88 21.05.2020 07:08
Komentarz zablokowany

88 21.05.2020 10:59
No żesz karwa. Chciałem ci właśnie wytknać to 'rozumię' kiedy zorientowałem się że to sarkazm. Gratuluję. Co prawda nie zwracam wielkiej uwagi na błędy, ale ten wali po oczach, że aż mnie zabolało. Co do reszty, to nadal uważam że tekst publikowany w iGryfino pisał ktoś wybitny. Skoro nie puszczono mojego wcześniejszego postu, to uważam , że jednak tytuł od wczoraj się chyba zmienił.

do nudziarza 21.05.2020 12:27
Ale co oni mają zrobić, że ty jesteś nierozgarnięty i piszesz o rzeczach, o których nie masz pojęcia? Nie podoba się to nie zaglądaj tu, a nie głupio się jeszcze tłumaczysz. Tytułu nie zauważyłeś, błąd niby specjalnie zrobiłeś. I do kogo masz teraz pretensje?

Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama