Reklama

Zwłoki odkryto pod materacem. Czy jest to zaginiony mężczyna?

Dwa lata szukano Floriana Ogrenicza. Nagle wyszedł z domu i ślad po nim zaginął. Policja rozesłała portret wizerunkowy. Prawdy o jego losie dowiedziano się przez przypadek. Oficjalnego potwierdzenia jednak nie ma.

igryfino.pl | Dołącz do nas na Facebooku
26.05.2020 12:18

Zwłoki odkryto pod materacem. Czy jest to zaginiony mężczyna?

-Szoku doznaliśmy, gdy dowiedzieliśmy się, że zwłoki odkryto w jednej z szop - słyszymy od mężczyzn przed sklepem w Dębogórze.

Zmarł sąsiad Floriana Ogrenicza. Po pewnym czasie rodzina przyszła porządkować gospodarstwo. Mężczyzna zwoził dużo różnych mniej lub bardziej zużytych przedmiotów. Zagracony był też dawny chlewik. Właśnie tam pod materacem znaleziono zwłoki. To było 14 maja 2020 r.

Policja nie udziela na ten temat informacji. Prokuratura jeszcze nie potwierdziła oficjalnie czyje to zwłoki i jak doszło do śmierci.

-Jego ciało wyschło niczym mumia i trudno go było rozpoznać. Dopiero ktoś z rodziny poznał go po tatuażu - tłumaczy mężczyzna spod sklepu.

My czekamy na oficjalne informacje z Prokuratury Rejonowej w Gryfinie

O zaginięciu pierwszy raz pisaliśmy tu:

https://www.igryfino.pl/kat-194,a,28536,zaginal-florian-ogrenicz-rodzina-prosi-o-pomoc-w-j.html

A potem tutaj:

https://www.igryfino.pl/wiadomosci/28635,policja-poszukuje-floriana-ogrenicza

Data dodania: 26.05.2020 12:18

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Erwin 26.05.2020 22:52

Jego ojciec myśli ze to nie on i dlatego tak długo ta sprawa trwa, a Florek był chory mial coś z głową, ojciec trzymał go w pokoju żeby nigdzie nie chodził i wyszedł przez okno i z powrotem już nie trafił do siebie bo pomylił pomieszczenia, i tam już został, tyle w tej sprawie.