Samochód ulega wypadkowi lub kolizji. Stoi kilka dni bez dozoru. Wtedy piojawia się podpacz. Podpala auto. Przyjeżdża straż pożarna i gasi ogień. Zostaje tylko wrak. Porzuconymi samochodami powinny zająć się gminy, ale rzadko to robią. Najwięcej aut spłonęło w ostatnim czsie w gminie Chojna. Natomiast en pojazd został porzucony na terenie gminy Widuchowa.
Samochód (ten na zdjęciu) marki Rover był po kolizji i od tygodnia leżał w rowie przy drodze krajowej nr 31.
Po kolizji pisalismy na igryfino tu:
https://www.igryfino.pl/wiadomosci/36819,przelecial-przez-row-i-wpadl-na-drzewo
Napisz komentarz
Komentarze