Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 02:06
Reklama

Przygotowują się do przyjęcia turystów

Pomorze Zachodnie to morze możliwości spędzenia wakacji nie tylko na nadmorskiej plaży, ale też nad malowniczymi jeziorami. Ich powierzchnia jest większa niż tych na Mazurach, a ścisku takiego tu nie ma. W wielu miejscach trwają ostatnie przygotowania, jak na przykład w ośrodku szkoleniowo - wypoczynkowym "Bażyna" w Pogorzelicy. - Wykorzystaliśmy czas na remonty. Wyposażyliśmy obiekt w niezbędne rzeczy, które narzucił rząd. Obecnie przycinamy ostatnie krzewy na terenie dziesięciu hektarów ośrodka. Cen nie podnosiliśmy - informuje Marzena Salamon z ośrodka wypoczynkowego "Bażyna" w Pogorzelic.
Przygotowują się do przyjęcia turystów
Hotele szykują się na turystów z Polski.
- Ten sezon będzie ciężki dla hoteli, bo rezerwacje będą na ostatni moment. Kołobrzeg to perła polskiego Bałtyku i braku gości nie odnotujemy. Hotele szkolą swój personel w zakresie obsługi klienta w nowej rzeczywistości - przekonuje Aleksander Bolko, mecenas, szef Kołobrzeskiej Izby Gospodarczej. Izba cały czas apeluje o otwarcie granic dla turystyki.
 
O dużej liczbie gości na wakacje, które muszą się skończyć do końca września 2020 roku decyduje Tarcza 4.0.
- Według jej zapisów urlopy zaległe mają być odebrane najpóźniej we wrześniu. To oznacza duża grupę osób, która przyjedzie na wakacje nad polskie morze i dodatkowe dochody dla branży turystycznej - mówi Szymon Różański ze Związku Pracodawców Pomorza Zachodniego. Duża liczba gości spowoduje wzrost cen uważa Damian Simiński, analityk finansowy.
- Po pierwsze branża gastronomiczna i noclegowa będzie musiała nadrobić straty z dwóch miesięcy przestoju, gdzie głównymi klientami byli turyści spoza Polski. Po drugie właściciele musieli dostosować obiekty do nowych wymogów sanitarnych. Po trzecie zwiększy się zatrudnienie by sprostać oczekiwaniom klientów. Po czwarte program 500 zł na turystykę może zachęcić do podnoszenia cen - wylicza Damian Simiński.
 
Problemem dla branży turystycznej mogą być pracownicy. Po ogłoszeniu epidemii wiele hoteli pożegnało się z pracownikami z dnia na dzień. Nie dużo było przykładów, gdzie właściciele rozmawiali z pracownikami o przetrwaniu tego kryzysu czy pomogli im w rejestracji w powiatowych urzędach pracy.
- Ten czas przez pracowników został wykorzystany na zmianę pracy czy też miejsca zatrudnienia. Wyjechała część pracowników z Ukrainy. Dziś braki będą uzupełniane młodymi pracownikami bez kwalfikacji czy po otwarciu granic pracownikami z Azji. Na rynku pracy w nadmorskich powiatach nadal występuje niskie bezrobocie. Dlatego hotele i restauracje muszą dołożyć wszelkich starań by goście byli zadowoleni. Rekomendacja w dziś nabiera innego znaczenia - uważa Łukasz Szeląg, doradca do spraw wizerunku, członek Wojewódzkiej Rady Rynku Pracy w Szczecinie.
 
Wakacje można spędzać aktywnie na Pomorzu Zachodnim. Można zwiedzić Muzeum Kolejnictwa w Gryficach, popłynąć kajakiem po Redze, odwiedzić port w Mrzeżynie czy też hodwolę koników polskich w Kliniskach. Za jazdą na rowerze przemawia duża liczba budowanych ścieżek rowerowych przez Urząd Marszałkowski Pomorza Zachodniego. Jedna z nich prowadzi szlakiem "Pana Samochodzika". - Zbigniew Nienacki umiejscowił akcję jednej z książek o kultowym już bohaterze na południu powiatu gryfińskiego. To okolice Morynia i Dolska. W powieści „Księga Strachów” pan Tomasz podąża śladem tajemniczych szachownic, które umiejscowione są na różnych historycznych budowlach. Owe szachownice istnieją w rzeczywistości i do dziś ich znaczenie nie jest do końca jasne - mówi Roman Czejarek, autor książek o Pomorzu Zachodnim, dziennikarz Polskiego Radia. Pomysłodawcą ścieżki tematycznej w powiecie gryfińskim byli mieszkańcy wsi Gądno z sołtys Katarzyną Kupczyk na czele.
 
Dużo ścieżek do zaoferowania ma też gmina Dębno. Znaczna część gminy to lasy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie, gdzie wśród drzew można przemierzać rowerem tereny z dala od głównych dróg asfaltowych. W 2012 roku Dębno odwiedził światowej sławy polski pisarz i dramaturg - Sławomir Mrożek. Tu są też piękne jeziora.
- Z myślą o bezpieczeństwie nad wodą pozyskaliśmy dotację i czekamy teraz na odbiór łodzi na potrzeby ratownictwa. Liczymy, że będziemy mogli uruchomić wyciąg do nart wodnych - mówi Grzegorz Kulbicki, burmistrz Dębna.
 
W czasie aktywnego wypoczynku nie można zapomnieć o piciu wody.
- Musimy pamiętać by zabierać ze sobą wodą do bidonu. Woda z kranu spełnia najwyższe standardy jakości. Wówczas też nie wyrzucamy butelek na śmieci - mówi Natalia Malak, dietetyk w programie "Zdrowa Woda" organizowanym przez Wodociągi Zachodniopomorskie w Goleniowie.
 
Na zdjęciu: Ośrodek "Bażyna" w Pogorzelicy czeka na gości od Bożego Ciała.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Taki tercet ... 11.06.2020 16:43
A w gminie Gryfino w tym roku nie będzie żadnego kąpieliska. Pamiętam, że za PRL było pięć czy nawet sześć.. Nad Odrą przy grzybku, nad Jeziorem Wełtyńskim przy Rusałce z wypożyczalnią sprzętu pływającego, w Wirowie też nad Jeziorem Wełtyńskim (kolejowe) z wypożyczalnią sprzętu pływającego i piętrowym pomostem, plaża nad jeziorem Wirowskim (dawny Meblosprzęt) , na wyspie Koziej na jeziorze Wełtyńskim (dawny PŻM ) i ośrodek PSS Społem na wyspie bodajże Ptasiej z pomostami, sprzętem pływającym , w tym żaglówkami.. No i Steklno. Kąpielisk było więcej bo też były ośrodki po wschodniej stronie Jeziora Wełtyńskiego. Wszędzie byli ratownicy.Teraz zadbali aby nic nie było. Doprowadzili do ZERA ja z mieszkaniami komunalnymi.

WIEJSKIM DRWALEM HA HA AH 09.06.2020 22:55
https://youtu.be/r689dHt3EzE z OST AŁEM DRWALEM HA AH AH

A CMOKNIJ MNIE W CHOI 09.06.2020 20:20
Komentarz usunięty

TAki jestem roz kochany ha ha ah 09.06.2020 19:06
JA POPIERAM TĘ Z USZAMI HA HA AH AH CHLAPMĘ CI NAWET PICZKĘ HJA AH AHA

Turysta 09.06.2020 13:54
Niestety, podnieśliście ceny do granic absurdu. Do tego dojdą lody -gałka po 8 zł, jabłka po 10 za kg, czereśnie po 40 zł za kilo. rejs statkiem za sto i ryba z rusztu porcja po 60 zł . 150 za kwadrans na skuterze wodnym. To wszystko za dniówkę wyjdzie 2 razy więcej niż all inclusiv z basenami w Chorwacji, Tunezji, Turcji czy Albanii. Tam błękitne, ciepłe czyste morze a u nas zimny i brudny Bałtyk, brak ubikacji i przypalony olej.

Kacper 09.06.2020 10:14
A ceny wyższe niż przed pandemią? Bo słyszałem że w niektórych nieźle sobie doliczyli.

Wniosek 09.06.2020 16:03
Niemców nie ma.. to będą sobie braki na nas odbijać..

Reklama
ReklamaMrówka
Reklama