Sprawa dotyczy Społecznej Straży Rybackiej działającej przy Rybackiej Spółdzielni „Regalica” w Gryfinie. Do kontroli doszło wczoraj na jednym z jezior gminy Chojna. Strażnicy krążą po całym powiecie: wodach PZW, wodach Starostwa, ale również na wodach rzeki Odry i jej kanałach .Dobrze, że dbają pytanie dlaczego z bronią?
Z przepisów jasno wynika, że strażnik Państwowej Straży Rybackiej może gdy zatrzymany zachowuje się agresywnie stosować środki przymusu bezpośredniego w postaci np. siły fizycznej, broni gazowej i kajdanek. Jednak strażnik społeczny, jak taki z SRR Regalica takich uprawnień nie ma. Po co zatem broń?
Napisz komentarz
Komentarze