Postępowanie prokuratorskie wobec mediów powiązanych z obecnymi władzami zostało podzielone na dwie części. Teraz Sąd Okręgowy w Szczecinie zajmie się sprawą reklamy w gazecie, która ukazała się pod koniec ubiegłego roku, a jej naczelny Kamil M. bronił jej jeszcze w tym roku. Za publikację może odpowiadać jako wydawca, redaktor naczelny i autor artykułu. To jednak może być jeszcze nie koniec kłopotów pupila gryfińskiej władzy.
Przez wiele tygodni popularyzacja alkoholu przeniosła się do internetu. Tutaj Kamil M. zaangażował innych pracowników (w tym Gryfińskiego Domu Kultury). Ta sprawa ma jednak odrębny bieg, nad którą pracuje prokuratura.
Napisz komentarz
Komentarze