Obchody setnej rocznicy Bitwy Warszawskiej

Himalaje polskiej megalomanii i absurdu. Może należałoby omawiać to co się działo w 1920 r. od źródła konfliktu, czyli wyprawy Kijowskiej i próby destabilizacji regionu przez Piłsudskiego, czyli przez Polskę. Oto państwo, którego nie było przez 120 lat, zaledwie w kilka miesięcy od dyskusyjnego otrzymania niepodległości w skutek wadliwego Traktatu Wersalskiego, wszczyna wojnę z młodą Republiką Rad, próbując podporzadkować sobie to co do niej nie należało. Odzewem Tow. Lenina po próbach podpisania rozejmu i odrzuceniu przez Polską stronę jakichkolwiek rozmów, była obrona granic Rosji. Na front zachodni wysłano z ponad 5 milionowej Armii Czerwonej, kilka niewyszkolonych i słabo uzbrojonych dywizji, pod dowództwem młokosa Tuchaczewskiego oraz chłopa Budionnego. Pokonanie, a raczej wycofanie się Armii Czerwonej spod Warszawy okrzyknięto CUDEM. Retoryka, że Tuchaczewski miał zdobyć Polskę, Niemcy, Francję i Pireneje, to kolejna propaganda. Jak bowiem mogło tego dokonać kilka dywizji ? Niemniej, gdyby polski ruch lewicowy dojrzał właśnie wówczas i gdyby pogoniono obszarników i kapitalistów z Polski, PRL mógłby powstać wcześniej.

Wiceprezydent Szczecina, Krzysztof Soska wraz z przewodniczącą Rady Miejskiej Renatą Łażewską w setną rocznicę Bitwy Warszawskiej złożyli kwiaty pod Pomnikiem Braterstwa Broni Żołnierzy Polskich i Radzieckich

Plugawcy obgówniający nasz Kościół myślicie że jesteście tutaj anonimowi? Grubo się mylicie bo wszystko jest rejestrowane w niebiańskich komputerach i rachunek zobaczycie na łożu śmierci. Wtedy będziecie wyli o Kapłana by wam przebaczył. Lepiej nwróćcie się już teraz, Kapłani czekają w konfesjonałach.

tak ciekawości sprawdziłem, że ostatni wpis internautów jaki ukazał się na iGryfino miał miejsce o godz. 15.18. a teraz jest 20.18 nie wiadomo, czy nasze wpisy są kasowanóe czy specjalnie przetrzymywane aby nie wywoływać dyskusji w wątkach które nie są po linii toku myślenia redakcji. Wojna polsko - rosyjska to było okropieństwo w stosunku do zwykłych żołnierzy. Stalin nie zapomniał i odpłacił się oficerom polskim Katyniem. Lepsza szybka śmierć niż umieranie w męczarniach, głodzie i własnych odchodach. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby tymi zimnymi oprawcami strzelajacymi w tył głowy w Katyniu byli jeńcy radzieccy. Niemcy jak widać okrucieństwa w stosunku do radzieckich jeńców uczyli się od Polaków. https://www.newsweek.pl/wiedza/historia/jency-sowieccy-w-1920-roku-co-ich-spotkalo/9702n70

niemcy sie budzą z koronawirusa ah ah aha https://archive.org/download/youtube-8RHS-8v97Uk/Deutschland_Erwache_English_Translation-8RHS-8v97Uk.mp4

TA REKONSTRUKCJA HA HA AH proponuję napieralskiego jako siwka wieczorek na nim a kasztankę piłsudskiego zagra kuduk ha ah aha a galopuje ku zwyciestwu tw yoda na kuduku ah ah ah tylko syfa żeby znie złapał jak marszałek od robienia i dawania dopy masonerii niemieckiej sam von wettyn go dymał w magdeburgu ha ha aha

Komentarz zablokowany

Komentarz zablokowany

Dziś w telewizji o tym non stop.

a co ma piłsudski z bitwą warszawska ha ha ah to rozwadowski wygrał tę bitwę https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwjb5c3u6pzrAhWMzaQKHTpgBXkQFjACegQIAhAB&url=https://histmag.org/Tadeusz-Rozwadowski-prawdziwy-tworca-cudu-nad-Wisla-16342/&usg=AOvVaw2-bFTLnW1Jo9IV3VNX3fcQ

Czy leniwy tercet organizuje coś z okazji tego Święta Narodowego?