Jak przejść, panie burmistrzu, jak przejść?

Zielony region, bo będzie zabetonowany betonem w kolorze zielonym

powoli i ostrożnie

Pepe - w tej gminie wybitny projektant (najtańszy z najtańszych, co to nie daje, jak sam mówi) wygrywa przetarg nie dotrzymuje terminów i ... gmina mu daje prezent. Darowanie kar za 10 miesięcy poślizgu... Coś koło 100 tysięcy. Pytanie, co na to firma, która przegrała przetarg o 20 tysięcy?

Hej drogowcy, budowlańcy i inni specjaliści ! To jest nie do pomyślenia jakich my w tym naszym Gryfinie mamy fachowców. Na wszystkim się znają dosłownie i w przenośni a firmy budowlane i nie tylko borykają się z brakiem ludzi do pracy. Puszczać to swoje CV będzie ruch w interesie a i portal sławę zyska. WEJDŹ TU A ZNAJDZIESZ PRACOWNIKA w każdej branży.

Bo zamiast zacząć jedną połowę jezdni i ją dokończyć, to oni rozkopują całą drogę. Dziwne że nie ma jak przejechać albo przejść. Wszystko jest zdezorganizowane.

Dajcie ludzia pracować

Ta firma nie wie, co to kultura pracy. Pół roku zajęło im postawienie barierek i wytyczenie jakichś przejść przez plac budowy... Myśleli (?) że budują autostradę w środku pola? A te uwagi o "uczeniu kultury" - uczył Marcin Marcina....

Dziwni jesteście.. ci robotnicy ***ja żebyście mieli drogi a wam wszystko przeszkadza . Jakbyście nie chodzili i się nie kręcili szybciej by to im szło a jak głupki stawiacie na placu budowy samochody to co oni mają tam zrobić . Ruszyć dupę i inną drogą ***c albo spokojnie przejść żeby im nie przeszkadzać . Jakbyście nie zauważyli oni tam robią od rana do wieczora i nie siedzą tylko cały czas zasuwają . Zapraszam was na 10 h do takiej pracy . Potrafią tylko pisać ci co przerobią swoje 8h na *** i nic więcej nie potrafią .

Kolba i do przodu

To są właśnie roboty po sawaryńsku!

Wczoraj jechałem tędy, tych wykopow jeszcze nie było. – Tak mówicie? A gdyby tutaj staruszka przechodziła do domu starców, a tych wykopów wczoraj by jeszcze nie było, a dzisiaj już by były, to wy byście staruszkę przejechali, tak? A to być może wasza matka! – Jak ja mogę przejechać matkę na szosie, jak moja matka siedzi z tyłu? – Halo, tu „Brzoza”, tu „Brzoza”! Źle cię słyszę! Powtarzam, powiedział, że matka siedzi z tyłu… „Matka siedzi z tyłu!” Tak powiedział!

Co tak słabo. Myślałem że tu się polało komentarzy a tu lipa. Dzwońcie do kolesi bo ci co tu pisali to im się repertuar już wyczerpał. Dawać na co czekacie bo wieje NUDĄ ???

Politycy są jak pampersy...i z tego samego powodu trzeba je często zmieniać.

Burmistrz znalazł się sytuacji szachowego zugzwangu - każdy z możliwych ruchów tylko pogarsza położenie.

Buractwo firmy, stawiającej na świeżym chodniku 1,5 tonowe palety z brukiem żeby "dać nauczkę" (inna sprawa projektant zrobił chodnik pod skarpą kolejową - "znikąd donikąd") - po pół roku ogarnęła, że na "PLACU BUDOWY W CENTRUM MIASTA" należałoby wyznaczyć teren, zabezpieczyć itp - i pojawiły się wreszcie barierki... Długo uczyli się kultury pracy - pomijam już przepisy....