Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 22:43
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Udana operacja zrośniętych szwów u bliźniaczek

Było to po raz pierwszy w historii szpitala - podwójna operacja zrośniętych szwów czaszkowych u rocznych bliźniaczek.
Udana operacja zrośniętych szwów u bliźniaczek

Wrzesień jest miesiącem szerzenia wiedzy o kraniosynostozie. Wyjątkowa sytuacja, jaka miała miejsce w ostatnim czasie w szpitalu „Zdroje”, staje się w tym kontekście doskonałą okazją do przybliżenia tematu tego schorzenia i zaprezentowania dotychczasowych sukcesów oraz doświadczeń szczecińskich neurochirurgów w tym zakresie.

W sierpniu neurochirurdzy z Oddziału Klinicznego Neurochirurgii Dziecięcej PUM szpitala „Zdroje” w Szczecinie przeprowadzili cztery kolejne operacje zrośniętych szwów czaszkowych. Nie byłoby w tym niczego wyjątkowego, gdyż mają w swym dorobku już blisko 100 takich zabiegów, gdyby nie fakt, że spośród nich dwa przeprowadzone zostały u rocznych sióstr bliźniaczek dwujajowych - Marceliny i Michaliny. To pierwsza taka sytuacja w historii placówki (być może także w kraju - brak informacji na ten temat), gdy niemal równolegle, dzień po dniu operowane były bliźnięta z kraniosynostozą. Wystąpienie tego schorzenia u bliźniąt dwujajowych jest również samo w sobie bardzo, bardzo rzadkie.

U jednej z dziewczynek już po urodzeniu lekarze zauważyli niepokojące zniekształcenia w budowie czaszki. Zalecili wizytę kontrolną u neurochirurgów w szpitalu „Zdroje”. Przeprowadzone specjalistyczne badania diagnostyczne potwierdziły zrośnięcie szwów zarówno u Michaliny jak i Marceliny, jednakże u każdej z nich zrośnięcia te były różnie zaawansowane, ale dotyczyły tych samych szwów czaszkowych. Dziewczynki zakwalifikowane zostały do operacji.

Planowo zabiegi miały odbyć się w maju. Niestety - wybuch pandemii pokrzyżował te plany. Ponieważ ani u Marceliny ani u Michaliny zrośnięte szwy czaszkowe nie stanowiły bezpośredniego zagrożenia życia specjaliści postanowili przełożyć ich operacje na termin późniejszy. Wykonano je w sierpniu, gdy szpital zaczął odmrażać działalność i wznowione zostały zabiegi planowe. Pierwsza operowana była Michalina (18 sierpnia). U niej zabieg obejmował obie strony czaszki. Dzień później, podczas już nieco krótszego zabiegu operacyjnego, lekarze dokonali rozcięcia jednostronnie zrośniętych szwów i plastyki czaszki u Marcelinki.

Obecnie dziewczynki czują się bardzo dobrze - próbują już samodzielnie przyjmować pozycję stojącą i stawiać pierwsze kroki. Rodzice z radością komentują bardzo widoczne, pozytywne efekty zabiegów. I mowa tu nie tylko o czysto zdrowotnych i estetycznych aspektach operacji. Oboje zauważyli, że po zabiegach pociechom powrócił także lepszy nastrój i humor, dziewczynki zaczęły psocić i rozrabiać. Jest to szczególnie widoczne u Marcelinki, której prawdopodobnie jednostronna, asymetryczna deformacja czaszki coraz bardziej doskwierała.

W najbliższy wtorek dziewczynki wraz z rodzicami pojawią się w poradni neurochirurgicznej szpitala „Zdroje” na pierwszej po operacji wizycie kontrolnej. Korzystając z tej okazji pragniemy Państwu oraz społeczeństwu przybliżyć temat związany z kraniosynostoząmi serdecznie zapraszając na konferencję prasową, która odbędzie się 22 września, o godz. 10.30 w sali konferencyjnej szpitala „Zdroje” (ul. Mączna 4, pawilon 20, I piętro). Podczas spotkania specjaliści neurochirurdzy przedstawią najważniejsze i najistotniejsze informacje dotyczące kraniosynostoz, opowiedzą o metodach ich leczenia i własnym, bogatym doświadczeniu w tym zakresie, a także odwołają się do tej wyjątkowej, podwójnej operacji bliźniaczek. Rodzice zaś podzielą się własnymi doświadczeniami związanymi z chorobą i operacjami córek.

W spotkaniu udział wezmą:

  • dr n.med. Łukasz Tyszler - dyrektor szpitala „Zdroje”
  • dr hab. n. med., prof. PUM Leszek Sagan – neurochirurg z Oddziału Klinicznego Neurochirurgii Dziecięcej PUM szpitala „Zdroje” w Szczecinie
  • dr n.med. Łukasz Madany - neurochirurg z Oddziału Klinicznego Neurochirurgii Dziecięcej PUM szpitala „Zdroje” w Szczecinie
  • Aleksandra Gerwatowska – mama Marceliny i Michaliny
  • Hubert Gerwatowski - tata bliźniaczek
  • Marcelina i Michalina - operowane dziewczynki.

 

Serdecznie Państwa zapraszam i przypominam, że podczas spotkania obowiązują powszechne formy zabezpieczenia epidemicznego - maseczki ochronne zakrywające nos i usta, dezynfekcja rąk oraz dystans społeczny.

 

 

Magdalena Knop

rzecznik prasowy

SPSZOZ „Zdroje”



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
EnwcPlaxy 19.10.2022 18:16
Komentarz zablokowany

WnwfEmosy 19.10.2022 17:16
Komentarz zablokowany

NbecCeaky 19.10.2022 13:33
Komentarz zablokowany

Ahrrwoope 17.10.2022 17:10
Komentarz zablokowany

JnrcAtteptner 17.10.2022 04:39
Komentarz zablokowany

EdvdPlaxy 17.10.2022 00:50
Komentarz zablokowany

EbtvEmosy 17.10.2022 00:49
Komentarz zablokowany

JxzxCeaky 16.10.2022 17:34
Komentarz zablokowany

WqabEmosy 16.10.2022 17:26
Komentarz zablokowany

WzwwEmosy 15.10.2022 08:13
Komentarz zablokowany

Axewoope 14.10.2022 17:11
Komentarz zablokowany

WbwbEmosy 13.10.2022 20:24
Komentarz zablokowany

JikkCeaky 13.10.2022 13:16
Komentarz zablokowany

WtbvEmosy 12.10.2022 12:15
Komentarz zablokowany

Avebwoope 11.10.2022 21:00
Komentarz zablokowany

Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama