Na kwarantannie kilkaset osób w powiecie gryfińskim. Mamy kolejne zakażenia koronawirusem

Ale pierdzielicie w tych komentarzach ... Wszyscy to przejdą prędzej czy później. I nic na to nie poradzicie .

Komentarz zablokowany

Gumowa fajka jest na liście

A do tego dorobkiewicze piszczą, że nie ma wirusa, bo się boją, że im pozamykają ich biznesiki. Chciwość ludzka wyzwala najgorsze instynkty.

Komentarz zablokowany

Siostra mojej znajomej z Kęt miała objawy koronowirusa tak samo jak jej mąż więc powiadomili lekarza, ale ten stwierdził , że nie spełniają kryteriów na wykonanie testów. Mieszkają wspólnie z córką ,zięciem i wnukami. Kiedy zięć po dwóch dniach poczuł się źle, skontaktował się ze znajomą lekarką i wskazał prawdopodobne żródło zakażenia, ta powiadomiła go, żeby zgłaszając podejrzenie zarażenia niech ubarwi swój stan zdrowia, tak aby spełniał kryteria wymagane do testu. Poda ,że ma wysoką gorączkę, zawroty głowy ,jest słaby, stracił węch i smak. Jeżeli będą się czepiać w czasie badania niech powie , że wziął leki przeciwgorączkowe. Zadzwonił gdzie trzeba i zgodnie z zaleceniami znajomej przedstawił swój stan zdrowia. Kazano mu aby w dniu następnym przyjechał na badanie do Oświęcimia. Przeczuwając, najgorsze, rodzina udała się do sklepów i zrobiła zaopatrzenie na dłuższy czas. Rano udał się na test i wrócił do domu. Na następny dzień w domu pojawiła się karetka z kosmonautami i Policją . Stwierdzili , że gościu ma wynik pozytywny i nakładają kwarantannę na wszystkich członków rodziny. Niestety, testom na koronowirusa nie poddano, żadnego członka rodziny choć wskazano im potencjalne żródło zakażenia. Wynika z tego, że rząd oszukuje Polaków co do liczby zakażonych, bo nie robi się testów. Chorym każe się we własnym zakresie przyjeżdżać na test, więc zaraża wokół inne osoby. Jak jest w domu jeden chory ze stwierdzonym koronowirusem, to wiadomo, że reszta też musi być zarażona, ale nie robi im się testów. Tak więc trzeba przyjąć, że tak naprawdę liczbę zarażonych w Polsce, trzeba przynajmniej pomnożyć razy cztery. Nadmieniam, że są to osoby w wieku średnim. Jest się naprawdę czego bać.

srednia wieku 85 lat ha ah ah ale kabaret

test

No i rozlała się zaraza po całym kraju. To musiało nastąpić zgodnie z zasadami logiki. Rząd oszczędza na testach choć dostał od UE aż 64 miliardy euro. Co z tego jak na testy wydał tylko coś około 20 milionów złotych. Głupcy mówią, że drogie. Tymczasem zarzucono stosowanie testów przesiewowych. Efekt jest taki , że bezobjawowcy chodzą sobie i zarażają- objawowcy zresztą też. Nowa polityka nakazuje nie stosować testów nawet u osób ze wszystkimi objawami. Polska stosuje 10 do 12 razy mniej testów dziennie niż Niemcy, Włosi czy Francuzi a prawdopodobnie mamy większą zarazę niż oni. Wystarczy zobaczyć tablice z nekrologami. To wielki dramat narodowy przede wszystkim ludzi starszych ale nie tylko. To dramat nas wszystkich.

A w Mińsku spokojnie , omonowcy wypędzili koronawirusa pałkami razem z Cichanouską.Dulary się skończyły , wichrzycielki kurują tłuste zady po pałkowaniu i teraz na trzezwo myślą , czy było warto za garść dularów zaliczać fiolety.

A zryte łby dalej wciskają bzdury ciemnej masie o jakimś wirusie

Myślicie, że analnie też się można zarazić ?

Nieaktualne informacje macie, od wczoraj od 4am jest kwarantanna dla Polaków w UK. Nie można na was polegać.

Panie z sanepidu zamiast siedziec z dup... W domu to prowadzaja dzieci do szkol, przedszkoli. I kto ich sprawdzi? Wielka kwarantanna powinny dostać kare. Ale kto im da.

Komentarz zablokowany