Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 04:33
Reklama
Reklama
Reklama

Rozpoczęła się akcja charytatywna dla Grzegorza "Wygramy z rakiem"

Stoiska gastronomiczne, ciasta, pierogi, loteria fantowa, aukcje, ponad 30 aut z minionej epoki i drugiej wojny światowej, zamki dmuchane, malowanie na dłoni, niespodzianki, minuta z tenisem, zagadki, możliwość pozdrowień z plenerowej scenki, zupa pełna warzyw, grill, drzewka szczęścia - to wszystko dzisiaj 4 października 2020 r. na stadionie miejskim w Chojnie.
Rozpoczęła się akcja charytatywna dla Grzegorza "Wygramy z rakiem"

O godz.11 00 rozgrywane są mecze. O godz. 13 00 rusza piknik charytatywny, na godz. 14.30 zaplanowano główną licytację.

Weźcie ze sobą dużo uśmiechu i grosza.
 
Nowotwór jest złowieszczą diagnozą, ale to nie wyrok śmierci – raka można pokonać.
Wspólnie z Urzędem Miejskim w Chojnie, Odrą Chojna, Centrum Kultury w Chojnie, Szkołą Podstawową w Grzybnie, SP 2 im. Kornela Makuszyńskiego, Domem Dziecka, lokalnymi mediami, UKS Victoria, instytucjami i osobami wspierającymi organizowana jest akcja charytatywna dla Grzegorza" Wygramy z rakiem".
Wejdź do tej gry- wspólnie możemy więcej!

 Razem WYGRAMY GRĘ O ŻYCIE!

 

Grzegorz Jędrzejczak z Chojny o swojej walce z nowotworem:

W czerwcu minął rok od momentu, w którym całe moje dotychczasowe życie przestało istnieć. Rozpłynęło się niczym fatamorgana, w której mniej lub bardziej świadomie uczestniczyłem. Przeszłe życie okazało się być pięknym snem, którego wcześniej nie doceniałem wystarczająco mocno. Ulotnił się, a ja błądzę teraz po pustyni ramię w ramię z najstraszniejszą chorobą. Nigdy nie sądziłem, że tę walkę przyjdzie stoczyć właśnie mi. Poszukuję wody, odrobiny cienia, w którym mógłbym odetchnąć. Jestem wyczerpany. Wygra rak lub ja. Wiem, że w pojedynkę jestem bardzo słaby, dlatego proszę o pomoc!

Ból łopatki. Osłabienie. Wielu ludzi ma do czynienia z takimi dolegliwościami na co dzień. To nie było nic niepokojącego. Czy tak niewinnie może zacząć się nowotwór? Okazuje się, że tak…

Otrzymałem tę przeraźliwą diagnozę. Brzmiała ona: nowotwór jasnokomórkowy nerki… Z przerzutami... Po miesiącu lekarze skierowali mnie do szpitala w Szczecinie na prześwietlenie płuc. Tam odbyła się pierwsza operacja. Usunięto mi dwa guzy oraz nerkę. Pozostały jeszcze dwa guzy przy kręgosłupie. Znajdują się na odcinku piersiowym i krzyżowym. Wnikają w trzony kręgów i naciskają na rdzeń kręgowy. W celu podjęcia dalszych kroków guzy muszą zmniejszyć się na tyle, aby była możliwość leczenia ortopedycznego. Chemioterapia i radioterapia nie przynoszą zamierzonego efektu. Mój organizm jest już skrajnie wycieńczony. Szansą na wsparcie chemioterapii i organizmu w walce z guzami jest nierefundowana terapia w klinice IMC w Żernikach Wrocławskich. Ostatnie oszczędności i wsparcie rodziny pozwoliły jedynie na jej rozpoczęcie w ubiegłym miesiącu. Kontynuacja terapii nie jest możliwa bez Państwa pomocy. Liczy się czas i każda złotówka.

Do czerwca ubiegłego roku prowadziłem bardzo aktywny tryb życia. Tym trudniej jest mi odnaleźć się w obecnej sytuacji. Jestem nauczycielem. Uczyłem WF-u w szkole. 20-letni staż niech świadczy o tym, jak bardzo lubię to, co robię. Jak wielką sympatią darzę moich uczniów i współpracowników. Każdego dnia szedłem do pracy z uśmiechem na ustach. Marzę o tym, aby znowu być zdrowym, aby móc wrócić do swojej codzienności, która w obliczu tego, z czym mierzę się obecnie, była niezwykła. Moja aktualna rzeczywistość to tabletki, zastrzyki. Ból, cierpienie, łzy...

Mimo wszystkich przeciwności - nie poddaję się. Chcę walczyć dalej dla mojej żony i synów. Mateusz ma 16 lat, a Bartek 8. Pamiętam siebie samego zarówno z wieku nastoletniego, jak i dziecięcego. Wiem, jak bardzo moi chłopcy potrzebują ojca. Bartek przychodzi do mnie, przytula się. Pociesza mnie fakt, że jest jeszcze zbyt mały, aby całkowicie zrozumieć, co teraz dzieje się z jego tatą. Czekam na dzień, w którym znowu będę mógł grać z nim w piłkę. Biegać. Bawić się. Chcę wyzdrowieć, aby pokazać moim chłopcom, że świat jest pięknym miejscem, w którym wydarzyć się może wiele dobrego.

Pytanie, które bez przerwy krąży w mojej głowie to - ile czasu mi jeszcze zostało? Staram się być silny, aby pokazać moim synom oraz uczniom, że nie można się poddawać nawet w obliczu takiej diagnozy, jak nowotwór. Jednak walczę od roku i już brak mi sił. Jestem jedną z tych osób, które nie proszą o pomoc, dopóki naprawdę sytuacja nie jest postawiona na ostrzu noża. W tym momencie nie proszę, lecz błagam. Z całego serca błagam o pomoc...

Wpłaty można kierować tutaj: https://www.siepomaga.pl/grzegorz-jedrzejczak?fbclid=IwAR1xZYFMDBq2Oi91_KW8DqfFvRx9LxuBJ-LLZtK2KOemnn2eUvLBE7H33Uw

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Tomek 04.10.2020 13:33
Super inicjatywa. Gratuluję. Brawa dla wszystkich ludzi którzy uczestniczyli i uczestniczą w podobnych przedsięwzięciach.

Aga 04.10.2020 13:02
Ludzi dobrego serca jest naprawdę wiele. Super!

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: za tydzień zmianaTreść komentarza: Dobre wiadomości dla stęsknionych za ciepłem. Możliwe, że już wkrótce temperatura zacznie się podnosić. Jeśli sprawdzą się najnowsze prognozy długoterminowe, to może się okazać że pogoda podczas majówki nie będzie najgorsza. Możliwe, że około 26 kwietnia w ciągu dnia zacznie robić się cieplej, a średnia dobowa temperatura powietrza może wzrosnąć do 10 stopni Celsjusza.Data dodania komentarza: 20.04.2024, 00:40Źródło komentarza: W lesie są już grzyby. Grzybiarze pokazują borowikiAutor komentarza: przyjemnośćTreść komentarza: Skończyło się komentowanie polityczne. I jak błoga cisza.Data dodania komentarza: 20.04.2024, 00:17Źródło komentarza: Druga tura w 3 gminach. Trwa cisza wyborczaAutor komentarza: Żal mi GryfinaTreść komentarza: Temu Panu już podziękujemy 21 kwietnia dostanie wilczy bilet.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 23:59Źródło komentarza: Ostatnie wystąpienie Sawaryna. Prawie wszystko wiadomo [FILM]Autor komentarza: JołTreść komentarza: No jak przeciez czekali z ogloszeniem przetargow do ostatniej chwili przed wyborami xD a umowa na bieznie w sp3? Podpisana 2 czy 3 dni przed rozpoczeciem robot hahaha kto tak robi? Tylko ktos kto nic nie zrobil przez 9 lat i teraz szybko na sile ma co powiedziec xD jako pisior juz nie dostanie kasy z rzadu na inwestycje, wiec zaraz po remoncie biezni i 400m drogi nastanie susza i za 5 lat bedzie sie chwalil tym co dzis ahahaData dodania komentarza: 19.04.2024, 23:59Źródło komentarza: Zamkną parking aż na pół miesiąca! To kpina z mieszkańców!
ReklamaMrówka
Reklama