Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 08:59
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Kto widział tę skradzioną kotkę

Skradziono kotkę 12 października 2020 r. Miejsce: Ulica 1 Maja / Niepodległości.
Kto widział tę skradzioną kotkę

Właściciel prosi o kontakt: 516-896-332.

 

Aktualizacja (16.10.20): Prawdopodobnie ten kot odnalazł się w... Chwartnicy. Teraz potrzebny jest jeszcze kontakt znalazcy z właścicielką.

Aktualizacja (16 października 2020 r. godz. 11). Okazało się, zę to jednak nie ten kot, a bardzo podobny, który musiał zginąć komu innemu.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
złodziej 17.10.2020 08:17
Kot łazi swoimi drogami nawet gdy nikt go nie widzi. Zresztą kotów się nie kradnie bo lepsze są interesy na respiratorach

uspokój się 17.10.2020 00:14
Miler przestań te zaczepki i głupie komentarze wstawiać.

Kociarz 17.10.2020 00:02
Jaka nagroda,?

Kocica 17.10.2020 00:30
Noc z kocicą

wierzący 17.10.2020 00:38
W niebie nagrodzą. To pomaganie braciom mniejszym jak mówił św. Franciszek.

Kociarz 17.10.2020 09:32
No to ch... nie szukam kocura

Jasiu 16.10.2020 23:31
Do nas kiedyś przyszedł kominiarz bez narzędzi :( I domyślacie się co zrobił ? przyczepił kota do długiego kija i wyczyścił nim komin, nic by nie było w tym dziwnego ale ten kot złapał się pazurami i teraz mrałczzy w zimne dni od czasu do czasu.

Pyciaaaa ! 16.10.2020 22:49
To, to jeszcze nic ! Kiedyś zasnęłam na fotelu , kiedy się obudziłam kota już nie było, a miska dalej pełna. Zdziwiona rozpaczliwie zaczęłam go szukać wybiegłam na ulicę i wołałam Pycia Pycia Pyyyycciiiiiaaaa ! Dziwne niby nic ale czułam że jest gdzieś blisko hmmmy. Zgłodniałam więc wróciłam do domu otwieram lodówkę i co widzę mleko , mleczko mojej Pyci z tęsknoty aż się rozpłakałam , wzięłam do ręki zdjęcie Pyci już prawie siadam w fotelu pacze a między moimi nogami wisi czarny ogon no to szarpnęłam ! To Pycia odnalazła się !!! Ona tylko utknęła między moimi pośladkami ! Tyle czasu wytrzymała bez powietrza?

Zwyrol 17.10.2020 09:33
Chciałbym się zamienić z Pycią

Ale się znalazł :) 16.10.2020 22:32
Moja babcia kiedyś się pomyliła i zamiast kurczaka wsadziła kota do zamrażalki szukaliśmy go aż do wigilii .

Zosia 16.10.2020 22:29
Po prostu jak moja Pusia!

iwa 16.10.2020 17:51
KOTa WCALE NIE MUSIAŁ KTOŚ UKRAŚĆ. pROSZĘ WYJŚĆ W NOCY JAK JEST CISZA I PRÓBOWAĆ KICIE WOŁAĆ.Mogła wejść przez otwarte okienko piwniczne, i nikt jej nie zauważył Kota lepiej nie wypuszczać , Siatke na balon, i nie będzie problemu

Wściekły pudel 16.10.2020 20:08
A gdzie się wy s a a ? na dywanie nie zakopie wiesz jak to pachnie ? Kot musi zakopać w piaskownicy a później zwalić na psa.

Dobra rada iwy 16.10.2020 20:14
Dokładnie tak trzeba zrobić jak radzi ,,iwa,, , spokojny spacer w nocy jak jest już cicho , kot zareaguje na znany gł o s , będzie się odzywał , jeśli jest w pobliżu, ale może i dwie ulice dalej , powodzenia !

awi 16.10.2020 22:20
Komentarz zablokowany

tak to jest 17.10.2020 00:41
Ale jak kot się przywyczai to już nie oduczysz go od wolnosci!

psi detektyw 16.10.2020 11:10
Skoro to nie ten z Chwarstnicy, to trzeba kotka szukać dalej.

ja 16.10.2020 15:08
piękna kotka.mnie zmatła moja felutka .ale mam jeszcze dwa w domu i dwa naq dokarmianiu.wróci do domu

Padlina 16.10.2020 21:54
Po co komu sierściuch do gara

Wrrr 16.10.2020 10:52
Tylko psychopaci krzywdzą niewinne zwierzęta

Mrrrr 17.10.2020 01:56
Komentarz zablokowany

Myśliwy 17.10.2020 20:10
Nie tylko psychopaci krzywdzą zwierzęta , moja babcia tak spasła kota że pękł na balkonie.

żółw 16.10.2020 10:03
A Miler z e gryfino jest taki szybki że opublikował prośbę właścicielki kota jak już ten się znalazł.

Andrzej 16.10.2020 10:13
Może czekał na akceptację burmistrza? Działalność biurowa w lokalu gminnym zobowiązuje przecież ;-)

kierowca 16.10.2020 13:52
Nie wierze aby przed 10 wpadł do pracy. Nawet na chwilę.

Xyz 16.10.2020 10:56
Jeszcze się nie odnalazł.

Marylka 16.10.2020 09:18
Nie do wiary! Po aktualizacji fajnie, że kotek się odnalazł, ale naprawde nie wierzę w taki przypadek,z ę kotka zrobiła tyle kilometrów. Gdyby był to kocur to inna sprawa. Podejrzewam, może ktoś kota faktycznie ukradł i go wywiózł do Chwarstnicy. Pytanie tylko: po co?

czas to zgłosić 16.10.2020 09:28
Ewidentnie policja powinna się zająć sprawą.

88 16.10.2020 08:54
śliczności

Loki 16.10.2020 00:01
Ciekawe czy sam wybył czy faktycznie mu ktoś pomógł.

Proszę o rysopis właścicielki kota 15.10.2020 23:52
A. Czy SzP. Kota posiada czarny szpiczasty kapelusz z dużym rondem ? B. Czy SZP posiada zagięty ku długiej brodzie nos zakończony kierunkowskazem. C. Dlaczego korzystając z nieuwagi właścicielki ten kot dał dyla z chaty i nawet się nie obracał ?

Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama