Komunikat burmistrza wprowadza w błąd

23.10.2020, 16:00
igryfino.pl | Dołącz do nas na Facebooku

Za burmistrza Gryfina Mieczysława Sawaryna komunikat ok. godz. 14 wydał jego zastępca Paweł Nikitiński. Wskazał on pięć klas w Szkole Podstawowej nr 3, które mają uczyć się zdalnie. Dalej komunikuje, że "pozostałe dzieci mogą uczęszczać do Szkoły". Tymczasem już od godz. 11 z minutami wiadomo, że kl. IV-VIII przechodzą na tryb zdalny. Wszystkie. W całym kraju.

Poniżej komunikat z oficjalnej strony władz Gryfina:

Komunikat Burmistrza Miasta i Gminy Gryfino z dnia 23 października 2020 roku w sprawie przejścia na tryb mieszany nauczania w Szkole Podstawowej nr 3 w Gryfinie

Informuję, że na wniosek Dyrektora Szkoły Podstawowej Nr 3 im. Noblistów Polskich w Gryfinie, który został pozytywnie zaopiniowany przez Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Choszcznie, Gmina Gryfino jako organ prowadzący wyraziła zgodę na tryb nauczania mieszanego w Szkole w sposób wskazany poniżej.

Systemem nauki zdalnej w dniach od 23 października 2020 r. do dnia 26 października 2020 r. objęci są uczniowie następujących oddziałów szkolnych:
- IV b,
- VII a,
- VII c,
- VIII c.

Systemem nauki zdalnej w dniu 23 października 2020 r. objęci są uczniowie klasy:
- III f.

Pozostałe dzieci mogą uczęszczać do Szkoły.

Powyższa sytuacja podyktowana jest decyzją Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego i koniecznością odbycia kwarantanny przez pracowników oraz uczniów szkoły.

W kolejnych dniach zostaną wydane komunikaty o ewentualnych zmianach w powyższym zakresie.

Z up. Burmistrza Miasta i Gminy Gryfino
Z-ca Burmistrza
Paweł Nikitiński

igryfino.pl | Dołącz do nas na Facebooku

Podziel się:

Oceń:

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe, naruszające regulamin będą usuwane.

do diaska 25.10.2020, 19:59

O tercecie? Gdzie się podziała nasza miejscowa władza ?Od momentu kiedy w mieście pojawiło się więcej zakażeń wszyscy się pochowali jak strusie.Wstyd.Wystraszyli się czy co ?Powinni poinformować mieszkańców jak szpital jest nasz ewentualnie przygotowany.Sprawowanie władzy to nie tylko pozowanie do zdjęć z nagrodami, przecinanie wstęgi czy wideokonferencja z nauczycielami.Powinni informować mieszkańców czy miasto planuje zrobienie darmowych testów np.starszym mieszkańcom od 70 roku.Miasto nasze jest bogate, mamy wpływu z podatku z elektrowni (pomniejszone ale zawsze), stać było zatrudniać spadochroniarzy.To może teraz pora dać coś najstarszym mieszkańcom szanowna władzo.To byłby szczytny cel.Ucieczka to nie jest dobry wybór.Prawdziwy gospodarz wspiera i troszczy się o swoich mieszkańców.Na stronie urzędowej miasta najważniejszym tematem są wyniki budżetu obywatelskiego.Czy z kilku projektów nie można było zrezygnować i najpierw kupić testy dla najstarszych ?

łowca dezerterów 27.10.2020, 09:06

Tercet zdezerterował!

to dno 25.10.2020, 12:42

To świadczy jak ta armia ludzi w komisji antykryzysowej funkcjonuje.

Gość 24.10.2020, 20:07

Zdjęcie przedstawia człowieka, który ciągle jest w poszukiwaniu rozumu,,,,daremne żale, próżny trud

ufff 24.10.2020, 17:38

*** daj na luz.

Pikus 24.10.2020, 12:35

Teoretyczną podstawę zarządowi Mieczysława Sawaryna dali najpierw Stefan Friedmann i Jonasz Kofta, autorzy cyklu skeczów „Fachowcy”. Fachowcem i wzorem dla „fachowców” Sawaryna był przede wszystkim Majster (grany przez Friedmanna), który był szefem dlatego, że ktoś go zrobił szefem. Oczywiście nie miał zielonego pojęcia, na czym polega kierowanie czymkolwiek, ale na każdym kroku demonstrował swoje szefostwo.
Majster był na tyle prostolinijny i bezczelny, że wszystko było dla niego łatwe i nieskomplikowane. To znaczy podejmował się każdego zadania, choć właściwie żadnego nie kończył albo kończył w sposób absolutnie niefachowy. Majster miał też świetną metodę funkcjonowania - żerowanie na tzw. jeleniu.
Jeleniem był Docent (grany przez Jonasza Koftę), nieźle wykształcony humanista, którzy jednakowoż był życiowym fajtłapą i nie potrafił się oprzeć kierowniczym zapędom Majstra. Jeleń Docent był przez Majstra bezwzględnie, choć z pewną nutka paternalizmu, wykorzystywany. Morał ze skeczów „Fachowcy” był taki, że zawsze jest jakiś niekompetentny Majster i jakieś jelenie, które na majstra pracują, a wrodzone poczucie taktu nie pozwala im przeciwstawić się niekompetentnemu Majstrowi. W ekipie Sawaryna odnajdziemy sporo postaci o cechach Majstra, o ile nie większość.