Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 06:37
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Trzymamy kciuki za chorą koleżankę-dziennikarkę

Jej kontakt z osobą zakażoną koronawirusem nie trwał długo. Jednak po kilku dniach poczuła się źle. Na tyle, że trzeba było wezwać pogotowie. Karetka do przewożenia osób podejrzanych o zakażenie przyjechała dość szybko. W szpitalu po zrobieniu testu okazało się, że ma koronawirusa. Teraz trzymamy kciuki za Tamarę Szymańską, która napisała tyle artykułów o Gryfinie.
Trzymamy kciuki za chorą koleżankę-dziennikarkę

Tamara Teresa Wójtowicz-Szymańska jeszcze jako „TWS” podpisywała się 7 Dniach Gryfina w końcu ubiegłego wieku. Potem pisała też do "Głosu Szczecińskiego”. Od 2012 r. do 2019 r. pisała systematycznie na portalu igryfino. Teraz robiła to już sporadycznie, ale też od czasu do czasu jej teksty ukazywały się w 7 Dniach Gryfina. Napisała setki artykułów o gryfinianach, mieszka tu od wielu lat, więc to osoba znana. Zwłaszcza że wcześniej była dyrektorką GDK.

Działa w gryfińskich teatrach, Stowarzyszeniu Wspólnota Polska, więc zna ją wiele osób. Niewiele wie, z czym teraz się boryka.

-Strasznie smutno mi się zrobiło, jak pani Tamara dziękowała mi z a wszystko i się ze mną… żegnała. Potrzebne jest jej wsparcie - mówi nam gryfińska wolontariuszka Ewa Lewczuk.

Trzeba namawiać panią Tamarę aby zacięła jeść. Straciła smak i wszystko - jak mówi - smakuje jej jak piołun.

Żeby poczuła wolę życia, potrzebną do wyzdrowienia, potrzebuje naszego wsparcia. Wiele osób włączyło się zatem do pomocy. Bardzo za to dziękujemy.

Sytuacja pani Tamary jest też ostrzeżeniem, jak łatwo się dziś zarazić. Dbajcie o siebie, a my trzymamy kciuki za naszą koleżankę i życzymy jej powrotu do zdrowia. Jesteśmy w stałym kontakcie telefonicznym z panią Tamarą i jej lekarzem.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ada 02.11.2020 20:42
Myślę, że jest już lepiej.

Maria 01.11.2020 22:45
Właśnie trafiła w moje ręce gazeta "N7 Dni Gryfina" Jestem oburzona tym, co pan red. Kwapisz nawypisywał. Kobieta cierpi w szpitalu i walczy o życie, a ten napisał art. pn. "Dramat Kotów". Dramatyczne to jest dziennikarstwo nie rozumiejące właściwych problemów.

Do Marii 02.11.2020 08:57
Pan Ryszard już dawno powinien dać spokój z tym pisaniem. Czasami nie wiadomo śmiać się czy płakać z art tego pana. Panie Słomski czas na zmiany!

ale... 02.11.2020 10:28
Trudno mówić mi o artykule bez czytania - ale jeśli ktoś opiekował się kotami i zachorował - to faktycznie dramat kotów i powinien ktoś im pomóc! Nawet ze względu na współczucie dla chorej opiekunki! Bo i jej będzie lżej, jeśli będzie wiedzieć, że podopiecznym nic nie jest....

Fafik 01.11.2020 13:13
Miała pani szczęście, ze zabrała panią szybko karetka do szpitala bo dziś zmarła młodsza od pani kobieta która czekała, czekała karetki sie nie doczekaa. Zmarła!

wiem 01.11.2020 11:42
Zdrowia w tych trudnych czasach. Miałą pani szcze[escie, że jeszcze panią przyjęli i leczą bo już ludzie zaczynają czekać na karetkę.

zainteresowany 31.10.2020 16:02
Przeciez wszystkie siłownie muszą być zamknięte. Kto prowadzi jakąś siłownię Trzeba to sprawdzić i winnych ukarać jak najprędzej.

Kotek 31.10.2020 12:48
W tym okrutnym świecie zdarzają się i Anioły.. Dużo zdrowia.. do ratowania kolejnych żyć najbezbronniejszych..

Jędrula 31.10.2020 10:08
A co z kotami? Gdzue są?? Zdrowia dla Pani

biska znajoma 31.10.2020 09:48
Do Wojtka. Panie Wojtku koty są zaopiekowane. Przychodzi do nich p. Ela. Wspaniała kobieta, także miłośniczka kotów. Ostatnio powiedziała mi , że "chyba bardziej kocha koty niż ludzi" Oby tylko była zdrowa p. Ela. Także za nią trzeba trzymać kciuki. Zawsze pomaga, gdy chodzi o zwierzaki. A do Znajomego:. Pani Tamara nie bała się wirusa. Nie słuchała się innych ludzi dot. ostrożności i przebywania w kontakcie z innymi. Proszę nikogo nie oskarżać. Życzę wszystkim czytającym i p. Tamarze dużo zdrowia.Ufam , że wyjdzie z tego.

JO 31.10.2020 12:09
Co? poczuwasz się do winy.

do tej znajomej 01.11.2020 08:23
Kobieto daj se siana p Tamara teź to przeczyta i ci wybaczy te bzdety ?

Znajomy 30.10.2020 22:29
Pani Tamara zdrówka, zdrówka, zdrówka ... Mam nadzieję, że osoba która Panią zaraziła czyta to wszystko i ma wyrzuty sumienia, wcześniej ich nie miała, nawet do lekarza się nie zgłosiła!!! Nie Pani powinna leżeć w szpitalu !!!!

bliska znajoma 30.10.2020 19:45
Trzymajmy kciuki. Myślmy pozytywnie. Pani Tamaro dużo zdrowia. Dzisiaj rozmawiałam z p. Tamarą. Znacznie lepiej mówi. Niewiele, ale zaczęła jeść. Jest faktycznie pod kroplówką, która ma nieco wzmocnić organizm, Pani Tamara od kilkunastu dni niewiele jadła i jest słaba. Dziękuję w imieniu Pani Tamary za te słowa wsparcia. Przekaże te wszystkie pozytywne myśli. Rozmowy telefoniczne trochę męczą, więc ...chyba nie trzeba dzwonić. Do mnie sama zadzwoniła. Dziękuję!

Wojtek 30.10.2020 17:58
A czy ktoś się zaopiekował zwierzętami pani Tamary ,jakieś informacje ?

G. 30.10.2020 15:09
Zdrówka dla Pani Tamary i pozdrawiam serdecznie ,cudowna kobieta

Maciejewski Eugeniusz 30.10.2020 14:17
Dużo zdrowia, trzymamy kciuki

Wspólnota Polska 30.10.2020 14:10
Pani Tamarze życzymy z całego serca szybkiego powrotu do zdrowia. Też trzymamy kciuki!

jeszcze 30.10.2020 13:34
100 lat!

Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama