Na całe województwo mamy 5 karetek covidowych zarejestrowanych przez NFZ. A przecież zagwarantowanie bezpieczeństwa i szybkiej reakcji zespołu ratownictwa medycznego w wielu przypadkach może uratować ludzkie życie.
Dekontaminacja trwa 2 godziny
Karetka musi być bezpieczna dla pacjentów, ale też i dla załogi. Nieraz zdarza się też tak, że "zwykła" karetka przewoziła pacjenta covidowego. Wtedy przeprowadzana jest dekontaminacja.
Proces ten obejmuje oczywiście karetki covidowe.
Operacja techniczna zaczyna się od tego, że ratownicy najpierw usuwają z samochodu zużyty sprzęt jednorazowy. Następnie wszystkie powierzchnie myje się środkiem odkażającym. Potem wstawia się urządzenia zamgławiające ze specjalną substancją odkażającą. Gdy mgła opadnie, trzeba karetkę przewietrzyć.
Dekontaminacja trwa dwie godziny i wtedy karetka „nie pracuje”.
Wyglądają jak kosmici
Karetkę covidową najłatwiej odróżnić po wyposażeniu, a z zewnątrz po ratownikach, którzy są zabezpieczeni w rozbudowane środki oddechowe i skafandry.
Ratowników jest dwóch lub jeden. Dlaczego jeden, czyli kierowca? Oficjalnie chodzi o to aby zminimalizować zagrożenie. Nie bez znaczenia jest prawdopodobnie również fakt, że nie ma odpowiedniej liczby personelu…
Samochody covidowe są odpowiedzialne za odbiór pacjenta z podejrzeniem zakażenia lub ze stwierdzonym zakażeniem koronawirusem ze szpitala lub z domu pacjenta. Najpierw wiozą chorego do wiodącej lecznicy specjalistycznej, czyli do szpitala przy ulicy Arkońskiej w Szczecinie. Stamtąd pacjenci covidowi przewożeni są też do innych szpitali. Pani Tamara z Gryfina (pisaliśmy o niej wcześniej) została przewieziona do lecznicy przy ul. Piotra Skargi w Szczecinie. Tam była leczona przez ok. dwa tygodnie. Inni pacjenci z łagodniejszym przebiegiem choroby trafiają też do szpitala powiatowego w Gryfinie.
Respirator szpitalny to nie transportowy
Wciąż słyszymy o zakupie nowych urządzeń do dezynfekcji, środków ochrony osobistej, respiratorów, defibrylatorów, pomp infuzyjnych, ssaków akumulatorowych i platform do mechanicznego ucisku klatki piersiowej. Jednak ciągle sprzętu brakuje.
Szpital w Gryfinie na największe zakupy dopiero czeka. Mają dostarczyć między innymi dwie kabiny do odkażania. Kabiny dekontaminacyjne i inny sprzęt sfinansuje starostwo w Gryfinie. Problem w tym, że trzeba czekać na dostawę, bo na rynku sprzętu brakuje.
Wracając do karetki covidowej to jest ona przeważnie wyposażona m.in. w defibrylator transportowy, urządzenie do mechanicznej kompresji klatki piersiowej, czy respirator transportowy. W szpitalu w Gryfinie mamy jeden zwykły stacjonarny respirator i właśnie taki przenośny. Można go używać tylko w karetce.
Napisz komentarz
Komentarze