Najpierw mężczyzna siedział w oknie. Potem skoczył. To widzieli świadkowie. Nie zdążyła przyjechać pomoc, choć była już w drodze.
O czym mężczyzna rozmawiał przed skokiem? Dlaczego ściągnął koszulkę? Dlaczego wybił się z okna na klatce i skoczył?
Co go ostatecznie pchnęło do takiego czynu? - tę tajemnicę zabrał do grobu. Ale prokuratura postanowiła zbadać okoliczności zdarzenia.
Do tragedii doszło w poniedziałek 23 listopada 2020 r. w Gryfinie.
Napisz komentarz
Komentarze