
Na terenie Nadleśnictwa Rokita (Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Szczecinie) na początku stycznia został odnaleziony bielik.
- Pan Przemek oraz pani Marzena, miłośnicy lasu z pobliskiej miejscowości, napotkali bielika, który był bardzo wychudzony i wycieńczony. W poszukiwaniu pomocy dodzwonili się do Pani Katarzyny Lesner z Fundacji dla Dzikich Zwierząt Larus, która nie zważając na późną porę i odległość podjęła działanie – mówi Barbara Adamczyk z Nadleśnictwa Rokita.
Otoczony fachową opieką bielik szybko wrócił do zdrowia. W minioną sobotę został zaobrączkowany przez Pana Cezarego Korkosza z Komitetu Ochrony Orłów i wypuszczony na wolność na swoim rodzimym terytorium. Po krótkim rozprostowaniu nóg i skrzydeł odleciał w poszukiwaniu swojej partnerki.
Na OSiRze pracuje facet który kusuje na ptaki drapieżne. Bo jak twierdzi polują na jego kury i gołębie w miejscowości Zelislawiec.
To zgłoś to do organów ścigania!!!
Uwielbiam orły!
Ale to sa orłany!
Odpowiedni ludzie w odpowiednim miejscu w odpowiedniej porze , miał szczęście i każdy z nas trochę też...gratulacje !
Przepiękny ptak. Jak obserwuje się je przez lornetkę to reagują i odlatują.
Błagam tylko nie ratujcie Knagulca ten dzban musi być wyeliminowany z tego zacnego forum