
Zaginął mi i mojej rodzinie pies. Od tygodnia poszukujemy go na własną rękę. Porozwieszaliśmy plakaty, potworzyliśmy posty na fb, nie wspominając o kilometrach przejechanych w poszukiwaniu. Niestety nie przyniosło to oczekiwanego rezultatu. Chciałem prosić redakcję igryfino o wystawienie informacji na waszej stronie, bo dociera do ogromnej ilości ludzi na znacznie większym obszarze. Byłbym za to ogromnie wdzięczny, bo bardzo mi i rodzinie zależy na tym aby piesek się odnalazł - napisał do nas pan Konrad z gminy Banie.
Zaginiona suczka wabi się Hera, to pupilka dzieci i moja.
Jeżeli ktoś coś wie na temat zaginięcia Hery, proszę aby zadzwonić na numer telefonu 503 956 106.
Za psa, mimo trudności finansowych, proponujemy nagrodę - dodaje pan Konrad.
Komentarz zablokowany
Komentarz został zablokowany przez administratora.
Może to to futerko co kupiłem na targowisku, na nereczki i plecusie.
Piłeś - nie pisz
Jesteś tak głupi, że już ci nic nie pomoże ani na nereczki ani na ten durny łeb
Może to to futerko, którym wypchali ci czaszkę, żeby wypełnić czymś pustke
Ludzie miejcie serca. Oddajcie tego psa. Dzieci tęsknią. Przemierzyliśmy w jej poszukiwaniu tysiące kilometrów, sprawdziliśmy każdy sygnał. Przecież sunia nie zapadła się pod ziemię. Schroniska pełne są niechcianych psów. Dlaczego ukradliście właśnie tą. Ona sama nie zdjęła sobie obroży i bramki wejściowej też sama nie otworzyła. Oddajcie ją!
Rozumiem jakie to ważne dla dziecka! Moje zabwkę zgubiło i kilka dni płakało.
Miejscowosc Banie
A po Baniach wałęsa sie koło przedszkola i szkoły BARDZO niebezpieczny pies, zaliczany do groźnych ras. Może władze Bań się zainteresują.
Pociupcia sobie i wroci jak moja małżonka Zofia po dwóch mieciacach
Gmina Banie , proszę podać nazwę miejscowości to łatwiej będzie zawęzić ew poszukiwania
ładny wilczurek